Od początku roku łódzka straż miejska wystawiła 20 mandatów osobom złapanym przez fotopułapki na dzikich wysypiskach na terenie Łodzi. Ale kamery mają też odstraszać od śmiecenia.
CZYTAJ DALEJ NA NASTĘPNYM SLAJDZIE
Dwie fotopułapki straży miejskiej przez całą dobę pilnują w Łodzi miejsc, w których nielegalnie wyrzucane są śmieci. Złapanych nie w pułapki nie brakuje. Od początku roku strażnicy nałożyli 20 mandatów na kwotę prawie 8 tys. zł. Wymagało to jednak przejrzenia tysięcy zjęć zrobionych przez pułapki.
Jak podkreśla Joanna Prasnowska z łódzkiej straży miejskiej pułapki działają też odstraszająco.
[b]CZYTAJ DALEJ NA NASTĘPNYM SLAJDZIE[/b
- Nie zdradzamy miejsc, w których umieszczamy foto-pułapki - mówi strażniczka. - Jednak informacja roznosi się i skala zaśmiecania jest tam mniejsza - wyjaśnia.
Najczęściej nielegalne wysypiska pojawiają się na obrzeżach Łodzi. Ale śmieci wyrzucane są wszędzie.
CZYTAJ DALEJ NA NASTĘPNYM SLAJDZIE
- Ludzie tłumaczą się bardzo różnie. Na przykład, że nie wiedzieli, że nie można wyrzucać śmieci do lasu czy na pola - mówi Agnieszka Różańska z Ekopatrolu Straży Miejskiej.
Maksymalny mandat wynosi 500 zł, jeśli złapany nie chce go przyjąć sprawa trafia do sądu, który może ukarać grzywną.
CZYTAJ DALEJ NA NASTĘPNYM SLAJDZIE