Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wystawa Łukasza Stokłosy: Wrażenie skryte w ciemnościach

Dariusz Pawłowski
Dariusz Pawłowski
Łukasz Stokłosa, Ca’ Rezzonico, 2018, olej na płótnie
Łukasz Stokłosa, Ca’ Rezzonico, 2018, olej na płótnie materiały prasowe
„Zdążyć przed nocą...” - to tytuł wystawy prac Łukasza Stokłosy, która została otwarta w Galerii Bałuckiej na Starym Rynku w Łodzi. Ekspozycję można zwiedzać do 17 lutego.

Łukasz Stokłosa jest absolwentem krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych (dyplom obronił w 2010 roku w pracowni prof. Jacka Waltosia) i uznawany jest za jednego z najzdolniejszych, a zarazem najoryginalniejszych współczesnych polskich twórców. Został zauważony i doceniony również poza granicami naszego kraju. W 2014 roku obrazy Stokłosy znalazły się w albumie autorstwa Kurta Beersa „100 Painters of Tomorrow”, wydawnictwa Thames & Hudson, London-New York. Łukasz Stokłosa zajmuje się głównie malarstwem, ale wykonuje także obiekty, makiety, fotografie.

„Artysta jest bardzo wszechstronny” - podkreśla kuratorka ekspozycji, Adriana Michalska. - „Jak sam podkreśla, podczas tworzenia wystawy ważne jest kształtowanie narracji, opowiadanie o czymś. Swoją sztukę traktuje osobiście, uważa, że mówi ona też trochę o nim samym. Obrazy są dla artysty integralnymi całościami. Celem jest uzyskanie takiego stanu, w którym „obraz nie potrzebuje towarzystwa”. Dla jego twórczości charakterystyczna jest wielowątkowość. W obrazach łączy motywy dość odległe od siebie, pokazuje bowiem opuszczone pałace, wnętrza historyczne, sale muzealne, ale także portrety znanych aktorów wcielających się w filmowych bohaterów.

Inspirację stanowią dla niego także ujęcia z filmów. Zdaniem twórcy te trzy tematy: wnętrza, portrety i obrazy inspirowane pornografią uzupełniając się, tworzą całość, są niezbędne, żeby świat przedstawiony był kompletny”.

Wiele z prac artysty „tonie” w ciemnościach; pobrzmiewa w nich nastrój zanikania, odchodzenia. To emocjonalna, refleksyjna sztuka, układająca się w nostalgiczną, pełną niedopowiedzeń, zmuszającą widza do zatrzymania się opowieść. Wystawa na każdy czas.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki