Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wysypisko powstanie obok ruin zamku? Mieszkańcy już protestują. "Obawiamy się długofalowych skutków zdrowotnych i ekologicznych"

Joanna Kaźmierczak
Joanna Kaźmierczak
Mieszkańcy gminy Grabów nie wyrażają zgody na budowę kurników oraz składowiska odpadów w pobliżu ruin zamku w Besiekierach. Popiera ich Jacek Ziółkowski, prezes Centralnego Łuku Turystycznego. Co na to wójt?

„Jako społeczność lokalna gminy Grabów chcemy zainteresować Państwa zmianami planowanymi w studium UiKZP na obszarze 28 hektarów sąsiadujących z zabytkowym zamkiem w Besiekierach i naszymi domami. Sposób zmiany przeznaczenia gruntów na tym obszarze budzi nasz głęboki niepokój, tym bardziej że mamy podstawy przypuszczać, że na tym terenie powstaną: ogromna hodowla kur, obszar pod panele fotowoltaiczne i wysypisko odpadów. Biorąc pod uwagę oddziaływanie na środowisko oraz atrakcyjność najstarszego obiektu historycznego jakim jest zamek w Besiekierach prosimy Państwa o interwencję w tej sprawie - czytamy w liście od mieszkańców do naszej redakcji.

Mieszkańcy sprzeciwiają się projektowi Studium Uwarunkowania i Kierunków Zagospodarowania Przestrzennego Gminy złożonym do wglądu dla opinii publicznej w marcu tego roku. Projekty zakładają przeznaczenie gruntów rolnych znajdujących się między wsiami Janów i Besiekiery pod składowisko odpadów oraz działalność hodowlaną drobiu. Mieszkańcy gminy (w szczególności miejscowości: Janów, Besiekiery, Ostrówek, Rybnik, Stanisławki, Pokrzywnia i Srebrna) wysłali do wójta petycję. Podpisało ją 176 osób. Składowisko odpadów i ferma drobiu powstałaby w odległości zaledwie 750 metrów w linii prostej od zabytkowych ruin zamku w Besiekierach.

„Obawiamy się długofalowych skutków zdrowotnych i ekologicznych związanych z kierunkiem rozwoju przedstawionym w studium. (...) Uważamy, że naruszenie charakterystycznego dla Besiekier krajobrazu, który czyni z niego enklawę ciszy, spokoju, piękna natury, zdrowego i czystego powietrza byłoby krzywdą dla współczesnych i kolejnych pokoleń oraz dewastacją tego miejsca” - czytamy w petycji.

Wójt gminy Grabów uspokaja mieszkańców.

- Zapis dotyczący powstania wysypiska pochodzi z 2003 r. Minęło 17 lat i nikt nie wspomniał nawet o budowie. Na razie wszystko jest na etapie projektu. Ostateczna wersja będzie przedmiotem uchwały rady gminy. Mam nadzieję, że zajmiemy się sprawą jeszcze w tym roku. Jeśli chodzi o budowę kurników, to jeden z mieszkańców gminy Grabów chciałby rozpocząć działalność związaną z hodowlą drobiu. Wspomniany zapis w studium nie oznacza konieczności budowy czy też pozwolenia na budowę. Nic nie jest zatem przesądzone - mówi Janusz Jagodziński, wójt Grabowa.

Mieszkańców popiera prezes Centralnego Łuku Turystycznego, czyli wspólnej inicjatywy miast i gmin regionu centralnej Polski.

- Malownicze ruiny zamku w Besiekierach są miejscem wielu rajdów pieszych i rowerowych. Przyjeżdżają tu całe rodziny, aby w bezpieczny sposób spędzić czas. Uważamy, że planowane przekształcenie, na dominującym obszarze gruntów rolnych, tego cennego miejsca wyrządzą niepowetowaną stratę tamtejszych walorów i przyczynią się do utraty pozytywnego wizerunku jakże naturalnego i osobliwego miejsca. Utworzenie tam składowiska odpadów i terenów obsługi produkcji gospodarstw rolnych, hodowlanych czy rybackich zaburzy aktualny stan wprowadzając poważne uciążliwości mieszkańcom jak i turystom. Zdecydowanie rekomendujemy założenia proekolegiczne i stworzenia strefy pod zabudowę letniskową, wypoczynkową i rekreacyjną - twierdzi Jacek Ziółkowski, prezes Lokalnej Organizacji Turystycznej „Centralny Łuk Turystyczny”.

Sprawę będziemy na bieżąco monitorować.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki