Nie dzieje się to za sprawą mniejszej niż w ubiegłym roku liczby stoisk - różnica jest tu znikoma. Rzecz raczej w wielkości i rozmachu poszczególnych ekspozycji. Dzięki temu udało się zmieścić wystawców w dwóch halach i dostawianym namiocie. Plus, oczywiście, niewielka ekspozycja zewnętrzna.
Choć stoiska są skromniejsze, to, czego targowi goście zazwyczaj szukają, na pewno znajdą. Zarówno ci, którzy przymierzają się do budowy lub remontu domu, jak i poszukujący mieszkań, domów, które mogliby kupić gotowe. A że targi to miejsce, gdzie producenci prezentują najnowocześniejsze materiały budowlane i technologie, jest szansa znaleźć takie produkty, z użyciem których można wybudować dom naprawdę nowoczesny.
O tym, że kryzysu nie widać, świadczy też zainteresowanie targami. Od pierwszych godzin w halach panował spory ruch, oglądających i pytających nie brakowało. Sprzyja temu i różnorodność targowej oferty, i to, że 70 procent wystawców to firmy z województwa łódzkiego. Czy więc zamierzamy dom zmodernizować, czy doposażyć go schodami, balustradami, podjazdami - możemy znaleźć ofertę firmy "z sąsiedztwa".
Organizatorzy targów zapraszają jeszcze w piątek i w sobotę (w godzinach 10-18) oraz w niedzielę (w godzinach 10-16). Bilet normalny kosztuje 15 zł, ulgowy - 10.
CZYTAJ TEŻ: Interbud 2012 w Łodzi: ostatnie targi pod namiotami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?