Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Z podwórka na stadion o Puchar Tymbarku. Dzieciaki Szkoły Gortata dzielnie grały w... piłkę nożną

Dariusz Kuczmera
Z podwórka na stadion o Puchar Tymbarku. Aż zza oceanu nadeszły życzenia i słowa otuchy dla najmłodszych piłkarzy Szkoły Marcina Gortata, którzy walczyli w wojewódzkim finale turnieju „Z Podwórka na Stadion o Puchar Tymbarku”. Chłopcy walczyli dzielnie na boiskach ChKS w Łodzi.

Życzenia nadesłał sam patron szkoły, nasz jedynak w NBA. Powodzenia - napisał Marcin Gortat na twitterze.

Dzieciaki Szkoły Gortata walczyły z pełnym poświęceniem i przeżyły wspaniałą przygodę. - Chcemy w przyszłości grać jak Neymar, Ronaldo, albo Piątek i Lewandowski - przekrzykiwali się najmłodsi.

Dyrektor szkoły Marcina Gortata Michał Feter był dumny ze swych podopiecznych. - Współpracujemy z Akademią ŁKS, nasza szkoła to nie tylko koszykówka - mówił dyrektor.

Potwierdzamy, bo widzieliśmy, Szkoła Gortata to także zdolni piłkarze: w grupie pokonali SPDrzewica 5:2 i SP 1 Sulejów 3:1. Z pierwszego miejsca podopieczni trenera Adama Gołaszewskiego awansowali do kolejnej fazy turnieju. Życzenia Marcina Gortata zza oceanu się sprawdziły. Niezwykle emocjonujący był kolejny mecz piłkarzy ze szkoły asa koszykówki. Futboliści z reklamą na koszulkach MG13 zmierzyli się z drużyną SPSkierniewice. W regulaminowym czasie był remis 1:1, a karne lepiej strzelali skierniewiczanie, wygrywając dodatkowy konkurs karnych 2:1. Drużyna, która pokonała Szkołę Gortata zdobyła w ostatecznym rozrachunku brązowe medale.

Turniej, którego koordynatorem wojewódzkim jest były wybitny piłkarz ŁKS Tomasz Lenart był udany. - Obserwuję, że co roku rośnie zainteresowane turniejem organizowanym przez Polski Związek Piłki Nożnej, rośnie też poziom prezentowany przez najmłodszych - opowiadał uczestnik pamiętnych meczów o Ligę Mistrzów ŁKS z Manchesterem United.

Bardzo emocjonujące były też mecze z udziałem drużyny SP z Wiśniowej Góry, która współpracuje z Andrespolią Wiśniowa Góra. Trener Robert Sękowski musiał zmagać się nie tylko z przeciwnikiem, ale i swoimi rezerwowymi. Młodzi piłkarze przebywający za linią aż palili się do gry, marudzili non stop: „Trenerze, kiedy wejdę, no kiedy”. Trzeba przyznać, że trener Sękowski umiejętnie rotował składem i wszyscy piłkarze z Wiśniowej Góry kończyli mecze zadowoleni, bez względu na wynik, bo on tutaj był sprawą drugorzędną.

W kategorii dziewczynek U8 finał wygrała drużyna LKS Victoria Bielawy. Z tej drużyny wywodzi się najlepsza zawodniczka całego turnieju Weronika Jarlechowicz. Najlepsza bramkarka: Katarzyna Panak (SP Godzianów), królowa strzelczyń: Gabriela Jóźwiak (SP10 Zduńska Wola). W tej samej kategorii wiekowej do lat 8 wśród chłopców najlepsi byli Mali Gladiatorzy. Piłkarze tej drużyny otrzymali nagrody indywidualne: Maksymilian Kępa (najlepszy zawodnik), Kacper Odrakiewicz (bramkarz). Królem strzelców został Antoni Chojecki (Mazovia).

W starszej kategorii U10 triumfowali chłopcy z Lechii Tomaszów Mazowiecki. Nagrody indywidualne: najlepszy zawodnik – Bartłomiej Chyb (Lechia Tomaszów), najlepszy bramkarz – Jeremi Ciach (SP 9 Skierniewice), król strzelców – Kacper Misztela (SP 12 Piotrków Trybunalski).

Pierwszego dnia turnieju dwie drużyny UKS SMS Łódź im. Kazimierza Górskiego w kategoriach U12 oraz U10 dziewczyn zdobyły pierwsze miejsca w turnieju, W kategorii U 10 snajperka tej drużyny Julia Misiak została królową strzelczyń całego turnieju, najlepszą zawodniczką turnieju została Maja Legęndzka, a bramkarką - Natalia Rubin (obie UKS Victoria Bielawy). W kategorii U12 dwa wyróżnienia indywidualne trafiły do zawodniczek z Łodzi. Królową strzelczyń została Natalia Sikorska, natomiast najlepszą zawodniczką turnieju Bartczak Martyna.Najlepszą bramkarką została Wiktoria Maciejewska (Ostrówek).

W finale kategorii U12 chłopców drużyna SP 137 w Łodzi pokonała po karnych SP 5 Skierniewice. Najlepszy zawodnik turnieju: Aleksander Chałat, bramkarz: Szymon Urbaniak (obaj SP Skierniewice), król strzelców: Oskar Zawadzki (SP 137).

Piłka nożna kojarzy się z kartkami żółtymi i czerwonymi, a tutaj na turnieju najmłodszych spotkała nas niespodzianka. Były kartki... zielone dla piłkarzy, którzy wyróżnili się postawą fair-play: Kamil Rogulski (Mazovia) przyznał się do dotknięcia piłki, przez co drużyna rywali miała rzut rożny, Tomasz Będziński (Lechia Tomaszów) przyznał się, że piłka wyszła na aut po jego dotknięciu. Na pochwały zasłużyły też piłkarki SMS Łódź Wiktoria Komeda i Nikola Siedzińska. Pierwsza przyznała się, że to ona wybiła piłkę na aut, choć sędzia podjął inną decyzję, a Nikola oddała piłkę przeciwnikowi.

Wielkie brawa otrzymała Sandra Grudziecka z drużyny Kaja Opoczno. Zawodniczka strzeliła bramkę samobójczą, której sędzia nie zauważył. Sandra poinformowała sędziego, co jej się przytrafiło. Dzieciaki grające w turnieju „Z Podwórka na Stadion o Puchar Tymbarku” są naprawdę wyjątkowe.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dni Lawinowo-Skiturowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki