Budżet państwa ma zyskać natomiast ok. 1,7 mld zł. Rząd przekonuje, że w tej podwyżce chodzi przede wszystkim o zdrowie Polaków.
Idea jest słuszna, ale na miejscu rządzących wstrzymałbym się z ogłaszaniem sukcesu. Powód? Poprzednie rządy, który podwyższały akcyzę się na tym sparzyły. Zawsze okazywało się, że skutek jest odwrotny do zamierzonego. Na podwyżce podatku akcyzowego zarabiali przede wszystkim przemytnicy i grupy przestępcze, a wpływy do budżetu wcale nie rosły. Zwiększała się za to szara strefa, a na rynek trafiały większe ilości alkoholu z nielegalnej produkcji, który bardziej zagrażał zdrowiu i życiu Polaków niż ten kupowany w sklepie. Czy tak samo będzie teraz? Przekonamy się za kilka miesięcy.
Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?