Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Z wody szkockiej do polskiej. Nowa uchatka w łódzkim zoo [ZDJĘCIA]

Joanna Barczykowska
Jest wdzięczny, przyjacielski i chętnie prezentuje swe wdzięki zwiedzającym. Można powiedzieć, że to prawdziwy angielski dżentelmen. Urodził się i wychował w ogrodzie zoologicznym w Edynburgu. Sofus, sporych rozmiarów uchatka patagońska, jest najnowszym podopiecznym łódzkiego ogrodu zoologicznego. Stał się też oficjalnym partnerem naszej uchatki Dolly.

Sofus bardzo szybko zaaklimatyzował się w Łodzi. W pierwszych dniach po przyjeździe napędził jednak pracownikom ogrodu sporo strachu.

- Myśleliśmy, że Sofus jest chory. Na początku wiązaliśmy to ze zmianą środowiska. Niektóre zwierzęta potrzebują więcej czasu na zaaklimatyzowanie się w nowym miejscu. Pewnego dnia Sofus jednak zwrócił kilogram monet brytyjskich i plastikowy gwizdek. Okazało się, że w ogrodzie w Edynburgu, ludzie bezmyślnie, podobnie jak i u nas, wrzucali monety do basenu uchatek. Sofus z ciekawości chętnie je zjadał, co mogło się dla niego bardzo źle skończyć. Mógł się po prostu zatruć metalem - tłumaczy Magdalena Janiszewska, naczelnik ogrodu zoologicznego w Łodzi.

Rozmiary Sofusa są tak imponujące, że zwierzak szybko został nazwany przez pracowników ogrodu zoologicznego"Potworem z Loch Ness". Jednak pomimo swych gabarytów, Sofus jest bardzo energicznym i ciekawskim zwierzakiem. Imponująca tusza nie przeszkadza mu pluskać się w basenie i wykonywać zabawne akrobacje

- Sofus z wielkim zainteresowaniem przygląda się wszystkim zwiedzającym zoo, którzy zawędrują w pobliże basenu dla uchatek. Warto zapoznać się z nim jeszcze tej jesieni - mówi Janiszewska.

Jesienny chłód jest dla niego zbawienny, ponieważ uchatki patagońskie w naturze zamieszkują południowe tereny Argentyny i Chile, gdzie temperatury poniżej zera stopni Celsjusza nie są niczym nadzwyczajnym.

Damy ci więcej - zarejestruj się!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki