Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Za nami młodzieżowe MŚ w pięcioboju nowoczesnym. Biało-Czerwone z dwoma medalami

Łukasz Konstanty
Łukasz Konstanty
Fot. facebook.com/zks.drzonkow
Z dwoma medalami zakończyli rywalizację polscy pięcioboiści i pięcioboistki podczas odbywających się w Zielonej Górze młodzieżowych mistrzostwach świata w pięcioboju nowoczesnym. Już na początku zmagań srebro wywalczyła kobieca sztafeta, na zakończenie rywalizacji panie dołożyły kolejny medal, tym razem w klasyfikacji drużynowej.

Drogę do drugiego sukcesu panie otworzyły sobie w rywalizacji indywidualnej. W gronie finalistek znalazły się bowiem Ewa Pydyszewska (ostatecznie zajęła 7 miejsce) i Adrianna Kapała (16 miejsce). Po zsumowaniu wyników trzech najlepszych zawodniczek z każdego kraju (trzecią w Polsce była Małgorzata Karbownik, która odpadła w półfinale) okazało się, że liczba punktów uzyskana przez Biało-Czerwone wystarczyła do zdobycia srebrnego medalu! Złoto trafiło w ręce Węgierek, a z brązowego krążka cieszyć się mogły Francuzki.

Kapała i Karbownik zdobyły łącznie po dwa medale, to one bowiem tworzyły duet, który wywalczył krążek w rywalizacji sztafet. Pydyszewska, która najlepiej wypadła w zmaganiach indywidualnych, zakończyła młodzieżowe mistrzostwa świata z jednym srebrem na koncie.

Bardzo wysoką, szóstą lokatę ostatniego dnia zmagań w Zielonej Górze zajęła polska sztafeta mieszana w składzie Ewa Pydyszewska i Maciej Klimek. Do trzeciej, dającej medal pozycji nasi pięcioboiści stracili zaledwie siedemnaście punktów. Na podium stanęli Brytyjczycy (złoto), Węgrzy (srebro) i Litwini (brąz).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki