Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Za nami najdziwniejsze, jak dotąd, wybory w historii III RP

Maciej Badowski
Maciej Badowski
Monika Golonka
Monika Golonka
Karolina Misztal

28 czerwca punktualnie o 7 rano otwarto lokale wyborcze w całym kraju. W tym roku Polacy spisali się na medal - odnotowano rekordową frekwencję. W skali całego kraju do godziny 12 głos oddało 24,08 proc. osób uprawnionych do głosowania - poinformowała na konferencji prasowej Państwowa Komisja Wyborcza.

- Można uznać, że jest to rekordowa frekwencja w historii wyborów w ostatnich latach - ocenił przewodniczący PKW Sylwester Marciniak. Dla porównania, w pierwszej turze wyborów prezydenckich, które odbyły się w 2015 roku, frekwencja do godziny 12 wyniosła 14,61 proc.

W niedzielę mieliśmy najdziwniejsze wybory prezydenckie w historii III RP. Szef PKW poinformował, że w kraju zostało otwartych ponad 25 tys. lokali wyborczych. - Pandemia nie jest zależna od komisji wyborczych, natomiast wprowadzenie rygorów sanitarnych spowodowało, że szybkość oddania głosu jest znacznie zmniejszona - zaznaczył.

Z powodu pandemii koronawirusa nie udało się ich zorganizować planowo, czyli w maju. Mało tego, wybory zamiast w formie tradycyjnej, miały odbyć się korespondencyjnie - głosy wrzucalibyśmy do skrzynek pocztowych. Ostatecznie korespondencyjnie głosują tylko mieszkańcy dwóch gmin - Marklowic w woj. śląskim i Baranowa w woj. wielkopolskim, a także osoby przebywające na przymusowej kwarantannie. Reszta oddaje głos w standardowej procedurze wyborczej.

Jednak w związku z pandemią koronawirusa w lokalach wyborczych obowiązywały specjalne zasady, które miały uchronić wyborców i członków komisji wyborczych przed dalszym rozprzestrzenianiem się wirusa. Osoby udające się do lokali wyborczych nie mogły zapomnieć o utrzymywaniu dystansu społecznego, w lokalu wyborczym w tym samym czasie nie mogło przebywać więcej niż jedna osoba na cztery metry kwadratowe ogólnodostępnej powierzchni z wyłączeniem członków obwodowej komisji wyborczej, mężów zaufania, obserwatorów i gospodarza lokalu. Ponadto osoby, które chciały oddać swój głos musiały mieć zakryte usta i nos. Maseczkę należało zdjąć na chwilę, podczas odbierania pakietu wyborczego, tak by umożliwić komisji potwierdzenie tożsamości.

Ludzie bardzo chętnie dzielili się w mediach społecznościowych zdjęciami kolejek przed lokalami wyborczymi. Nie brakowało komentarzy w stylu „30 lat głosuję i tego nie było nigdy”, „Kolejka mała, ale była. Wszystko trwa dużo wolniej”, „Kilkunastoosobowa kolejka przed lokalem”, „Z okna widzę wejście do lokalu wyborczego. Kolejka”, „Kolejka długa, ale dziś czeka się wyjątkowo przyjemnie”.

Szef PKW podczas konferencji prasowej podał kilka powodów kolejek przed lokalami wyborczymi. Po pierwsze wskazał na „wzmożony rygor sanitarny”.- Powoduje to dłuższe procedowanie z wyborcą w lokalu - mówił. Ponadto stwierdził, że tak duża frekwencja w godzinach rannych mogła być spowodowana wysoką temperaturą w ciągu dnia. Jednocześnie zapytany o możliwość przedłużenia ciszy wyborczej ze względu na kolejki, Marciniak odpowiedział, że nie będzie to podstawą do przedłużenia ciszy. - Osoby, które dotrą do lokalu lub będą w kolejce, będą miały prawo oddać głos- stwierdził.

Oczywiście na Twitterze nie zabrakło zdjęć polityków i kandydatów, którzy postanowili uwiecznić tę chwilę. Jednak we wszystkich wpisach, ze wszystkich obozów politycznych, pojawiał się ten sam, wspólny apel - zachęcający wszystkich tych, którzy jeszcze tego nie zrobili, do odwiedzenia lokali wyborczych i oddania głosu.

- Zagłosowaliśmy i zachęcam wszystkich moich Rodaków, którzy jeszcze tego nie zrobili, żeby wzięli udział w wyborach. Warto skorzystać z prawa obywatelskiego, jakim jest prawo oddania głosu. Dobrego, słonecznego popołudnia! - napisał na swoim koncie na Twitterze obecnie urzędujący prezydent Andrzej Duda.

Do tego samego zachęcał jego główny kontrkandydat - Rafał Trzaskowski. - U nas już po głosowaniu.

Od 1 lipca 2016 r. w polskich lokalach wyborczych urny wyborcze są przezroczyste. Nie stoi to jednak w sprzeczności z tajnością głosowania.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Za nami najdziwniejsze, jak dotąd, wybory w historii III RP - Portal i.pl

Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki