Najnowszy film Kolskiego realizowany był w Popielawach pod Łodzią. W Karlowych Warach powalczy w Konkursie Głównym. Festiwal rozpocznie się 29 czerwca.
"Zabić bobra" to mroczna twarz Kolskiego
"Zabić bobra" zapowiadany jest jako najbardziej mroczny ze wszystkich filmów reżysera. Opowiada historię byłego żołnierza polskich sił specjalnych, który po misji w Afganistanie, powraca do rodzinnego domu, walczy z obrazami powracającymi z przeszłości i stara się odnaleźć w rzeczywistości.
- Jest rozchwiany emocjonalnie i wyobraźniowo - wyjaśniał nam na planie filmu Kolski. - Do tego dochodzi tęsknota za wojskiem, z którego został zwolniony i pamięć miłości do pewnej Czeczenki, uciekinierki z Kaukazu.
Zdjęcia do filmu zakończyły się w maju 2011 roku i kręcono je m.in. w drewnianym domu dziadka reżysera, a także w jego najbliższej okolicy. Reżyser zadebiutował w filmie w roli autora zdjęć.
Nisko oceniony, ale kasę dostał
"Zabić bobra" uzyskał wsparcie Łódzkiego Funduszu Filmowego. Początkowo nisko oceniony przez ekspertów scenariusz umieścił film poza listą tych dotowanych przez ŁFF. Wycofanie się wskazanych do dofinansowania producentów, sprawiło że "Zabić bobra" otrzymało 200 tys. zł.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?