1/4
Zbrodnia w aneksie kuchennym. Zabiła kochanka nożem

Zbrodnia w aneksie kuchennym. Zabiła kochanka nożem

2/4
Na ławie oskarżonych zasiądzie 34-letnia Aleksandra B. z...

Na ławie oskarżonych zasiądzie 34-letnia Aleksandra B. z Łodzi. Prokuratura zarzuca jej, że w Aleksandrowie Łódzkim zabiła nożem swojego partnera Mateusza W. Kobiecie grozi dożywocie. Akt oskarżenia trafił do Sądu Okręgowego w Łodzi.

Do tragedii doszło w mieszkaniu Kamila P. 7 maja 2018 roku w Aleksandrowie. Tego dnia o godz. 15.50 zaalarmowano miejscową policję, że pewien mężczyzna został ugodzony nożem kuchennym. Był to Mateusz W. Jego ciało znajdowało się w aneksie kuchennym, w którym były też ślady krwi. Ruszyło śledztwo prowadzone przez Prokuraturę Rejonową Łódź-Bałuty.

CZYTAJ WIĘCEJ >>>>

3/4
Śledczy ustalili, że w mieszkaniu Kamila P. 6 maja 2018 roku...

Śledczy ustalili, że w mieszkaniu Kamila P. 6 maja 2018 roku odbywała się impreza towarzyska zakrapiana alkoholem. Oprócz gospodarza i pokrzywdzonego uczestniczył w niej Jacek S. Mężczyźni postanowili zaprosić Aleksandrę B. z Łodzi, która od czterech miesięcy spotykała się z Mateuszem W. Zadzwonili do niej. Około północy oskarżona przyjechała taksówką z Łodzi do Aleksandrowa i zjawiła się na biesiadzie. Przywiozła ze sobą wódkę i piwo w puszkach.

Impreza rozkręciła się i trwała dnia następnego. W tym czasie biesiadnicy zamawiali kolejne porcje alkoholu, który dowożony był taksówką. Uczestnicy imprezy płacili wspólnie. Około godz. 14.30 Jacek S. położył się spać i nie widział dramatycznych wydarzeń. Otóż w aneksie kuchennym doszło do awantury między oskarżoną i pokrzywdzonym. W tym czasie Kamil P. siedział w pokoju i stamtąd dość dobrze widział, co działo się w aneksie.

4/4
Sprzeczka między Aleksandrą B. i Mateuszem W. dotyczyła ich...

Sprzeczka między Aleksandrą B. i Mateuszem W. dotyczyła ich wzajemnych relacji. On był dość spokojny i próbował uspokoić rozjuszoną partnerkę, która w pewnym momencie rzuciła pod jego adresem: – „Szmato, zabiję cię!”. W tym czasie Mateusz W. stał tyłem do pokoju. Nagle odwrócił się i gospodarz z przerażeniem zauważył, że w jego klatce piersiowej, na wysokości serca, tkwi nóż kuchenny. Kamil P. podbiegł do ciężko rannego i sprawdził jego puls. Okazało się, że tętno było bardzo słabe. Zwrócił się do nożowniczki: – „Dziewczyno, coś ty zrobiła?!”, po czym zadzwonił po pogotowie ratunkowe.

Gdy ratownicy zjawili się w mieszkaniu, Mateusz W. siedział w aneksie kuchennym: Plecami był oparty o kontuar, a głowę miał opuszczoną na klatkę piersiową. Niestety, nie można było go uratować. Tymczasem Aleksandra B. wezwała policjantów i podczas rozmowy oznajmiła im, że to ona ugodziła nożem partnera. Potem – podczas przesłuchania w prokuraturze – wycofała się z tych słów. Twierdziła, że nie pamięta momentu, gdy jej partner został ugodzony nożem. Wyznała, że miała do niego pretensje za to, że nie pracuje i że wyrzucono go z domu.

Kontynuuj przeglądanie galerii
Przejdź na i.pl

Polecamy

Protest rolników przed urzędem marszałkowskim. Co stało się z ciągnikami? ZDJĘCIA

Protest rolników przed urzędem marszałkowskim. Co stało się z ciągnikami? ZDJĘCIA

French nie musi być nudny! Ten majówkowy na pewno przypadnie ci do gustu

French nie musi być nudny! Ten majówkowy na pewno przypadnie ci do gustu

Tania i szybka surówka z rzodkiewki. Zrób ją do schabowego lub ryby

Tania i szybka surówka z rzodkiewki. Zrób ją do schabowego lub ryby

Zobacz również

French nie musi być nudny! Ten majówkowy na pewno przypadnie ci do gustu

French nie musi być nudny! Ten majówkowy na pewno przypadnie ci do gustu

5 najtańszych miast Europy na długi weekend w Boże Ciało. Ceny? Od 350 złotych!

5 najtańszych miast Europy na długi weekend w Boże Ciało. Ceny? Od 350 złotych!