Sąd Rejonowy w Zgierzu we wtorek (22 sierpnia) aresztował na trzy miesiące 58-letnią kobietę, która w Prokuraturze Rejonowej w Zgierzu usłyszała zarzut zbrodni zabójstwa swojego konkubenta.
W niedzielę (20 lipca) policjanci otrzymali informację, że w jednym z mieszkań w Ozorkowie (pow. zgierski) mogło dojść do zbrodni. Gdy przyjechali na miejsce i weszli do mieszkania, zobaczyli leżącego na podłodze w kałuży krwi mężczyznę. Obok niego siedziała 58-latka.
- Kobieta była agresywna, początkowo nie wykonywała poleceń funkcjonariuszy. Jej stan wskazywał na spożycie alkoholu. Następnie, podejrzana wyjaśniła, że tego dnia wraz z pokrzywdzonym oraz innym mężczyzną wspólnie spożywała alkohol. Gdy znajomy wyszedł pomiędzy nią, a jej partnerem doszło do awantury. Pokrzywdzony wychodząc z sypialni miał rzekomo nadziać się na nóż trzymany przez nią w ręku - mówi prokurator Jacek Pakuła z Prokuratury Okręgowej w Łodzi.
Po chwili na miejscu był już zespół ratownictwa medycznego. Lekarz stwierdził zgon mężczyzny. Przeprowadzona lekarsko-sądowa sekcja zwłok mężczyzny wskazała, że przyczyną śmierci był rana kłuta po prawej stronie klatki piersiowej. U zmarłego biegły sądowy opisał też obrażenia płuca i prawej tętnicy płucnej. Bezpośrednią przyczyną śmierci była znaczna utrata krwi.
- Kobieta została zatrzymana. Usłyszała zarzut zbrodni zabójstwa. Podczas przesłuchania nie przyznała się do popełnienia zarzucanego jej czynu i odmówiła składania wyjaśnień. - mówi prokurator Jacek Pakuła.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?