Zaczęła się renowacja kultowej płaskorzeźby na kamienicy przy ul. Włókienniczej w centrum Łodzi

Dzieło to jeden ze znaków rozpoznawczych Łodzi. Za pomocą płaskorzeźby uczczono popularną piosenkę Agnieszki Osieckiej, z której możemy dowiedzieć się, że kochankowie z ulicy Kamiennej żywią się chlebem i piwem, że kwiatów, pierścionków nie dają i Szekspira wcale nie znają.

- Siedem lat po śmierci wybitnej artystki Agnieszki Osieckiej pojawił się pomysł jej upamiętnienia w Łodzi. Lokalizacja rzeźby nie jest przypadkowa. Ulica Włókiennicza, dawniej ulica Kamienna, to idealne miejsce na taki pomnik. Płaskorzeźbę tworzy odlew dwóch postaci w brązie. Nie mogło też zabraknąć modowego hitu dla lat 60., czyli płaszcza. Bardzo się cieszę, że ta rzeźba odzyska dawny blask. Jej obecność w tym miejscu idealnie uzupełnia artystyczny charakter nowej Włókienniczej - mówi autor rzeźby Wojciech Gryniewicz.

Płaskorzeźba jest wmurowana w kamienicę przy ul. Włókienniczej 2, którą też objęto remontem. Przedstawia tulącą się parę zakochanych, którzy chowają się pod trzymanym nad głowami ortalionowym płaszczem. Woda, przed którą kryją się kochankowie, to deszczowa mgiełka, która zrasza ich twarze codziennie przez 5 minut począwszy od godz. 13.

- Rzeźba została zdemontowana i przeniesiona do pracowni konserwatorskiej. Tam każdy jej detal zostanie oczyszczony i poddany renowacji. Po kompleksowej odnowie i wymianie dysz, płaskorzeźba wróci na ulicę Włókienniczą - zapewnia Krystian Miksa, kierownik budowy.

Agnieszka Osiecka w latach 1957-1962 studiowała reżyserię w łódzkiej filmówce. Mieszkała wtedy w akademiku szkoły filmowej przy ul. Bystrzyckiej na Dołach, w którym napisała słowa słynnej piosenki.