Zaczynają budować w Nowym Centrum Łodzi

Zaprezentowane wizualizacje ukazują typową architekturę biurową, utrzymaną w ciemnej tonacji. Ma być zielone patio, a na  piętrach loggie. Będzie też stacja rowerów miejskich i miejsca do ładowania samochodów elektrycznych.

Projektantem budynku jest pracownia Medusa Group ze Śląska. Architekci Łukasz Zagała i Przemo Łukasik podkreślają, że budynek wpisuje się w kontekst przebudowy dworca Łódź Fabryczna i planów budowy NCŁ, a z drugiej strony sam w sobie będzie ten kontekst tworzył - będzie bowiem jednym z pierwszych budynków wzniesionych w oparciu o stworzony dla NCŁ plan zagospodarowania przestrzennego.

Nieoficjalnie wiadomo, że w przypadku bezproblemowego zapełnienia budynku najemcami inwestor może rozważyć wybudowanie w sąsiedztwie jeszcze jednego obiektu. A w każdym razie taką możliwość stwarza mu plan miejscowy.

Nowa Fabryczna ma zostać oddana w drugiej połowie 2017 r. Będzie to druga tak duża inwestycja koncernu w Łodzi, pierwszą był biurowiec Green Horizon przy rondzie Solidarności, sprzedany w tym roku funduszowi Griffin za 66 mln euro.

Inwestycją trzecią ma być Brama Miasta, również w Nowym Centrum Łodzi. Jedna ze spółek zależnych od Skanskiej wygrała w czerwcu przetarg na kupno działki pod Bramę, deklarując cenę 28,4 mln zł netto. Było to pomyślne zakończenie historii, zapoczątkowanej rok wcześniej wycofaniem się z transakcji kupna ziemi przez poprzedniego inwestora. Aczkolwiek Skanska zapłaciła Łodzi mniej niż pierwszy nabywca, który oferował 40 mln zł.

Podpisana umowa daje inwestorowi dużo czasu, bo aż pięć lat na ukończeni inwestycji. Czy stanie się to szybciej? Z naszych informacji wynika, że inwestor przystąpił już do tworzenia koncepcji budynku, a z pierwszych (na razie tajnych) wizualizacji  wynika, że bryła obiektu nie będzie radykalnie odbiegać o wizji zaprezentowanej wcześniej przez Daniela Libeskinda.

Na obrzeżach NCŁ budować też będzie łódzka firma Eko Vit, która swego czasu kupiła pakiet łódzkich hoteli, z hotelem Centrum włącznie. Obiekt ten został zburzony, na jego miejscu ma stanąć kompleks biurowo-handlowy.

Mówiąc dokładniej, biura mają zajmować 35 tys. mkw., a część handlowa 4 tys. mkw. Zgodnie z planem zagospodarowania budynek może mieć maksymalnie 53 metry wysokości, ale możliwe, że uda się całość zamknąć na pięciu - siedmiu kondygnacjach.

Architekt Piotr Biliński, który reprezentuje firmę Eko Vit, mówi, że ambicją inwestora jest, aby powstał obiekt charakterystyczny i rozpoznawalny, a nie zwykły biurowiec

Nie wiadomo jeszcze, co z planami łódzkiej firmy Budomal. Spółka kupiła przy ul. Kilińskiego działkę o powierzchni 0,7 ha. Po pewnym czasie pojawiły się wizualizacje biurowca, który stanie w tym miejscu, jednak na dziś projekt ma status "w przygotowaniu". Rafał Leśniak, współwłaściciel Budomalu, mówi, że o szczegółach poinformuje jesienią.

W przyszłości obiekty biurowe mają też zostać wybudowane nad podziemnym dworcem - za komercjalizację tych przestrzeni będzie odpowiadać powołana w tym celu spółka kolejowa Xcity Investments.

W bryle powstającego dworca pozostawione zostały wybetonowane miejsca, na których w przyszłości ma powstać biurowa nadbudowa.

Te plany zapewne będą się jednak materializować w dalszej kolejności. Tym bardziej że już dziś wiadomo, iż oddanie samego dworca do użytku opóźni się o 18 miesięcy w stosunku do pierwotnych planów.  Kluczowa  dla Nowego Centrum Łodzi inwestycja miała być gotowa 28 lutego 2015 r., tymczasem nowy termin zakończenia prac to 31 sierpnia 2016 r. A więc równo za rok.
Strefa biurowa ponad dworcem wchodzi w skład oferty, przedstawionej inwestorowi ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich - wraz z terenami dawnej Specjalnej Strefy Sztuki.

Inwestor szuka w Europie miejsca, w którym mógłby wydać kilka miliardów - Łódź postanowiła swoją ofertę przedstawić wspólnie z Warszawą.

• _

_