Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zadłużeni lokatorzy nie chcą odpracowywać długów

Marcin Bereszczyński
Sprzątaniem miejsc publicznych można zmniejszyć lub nawet zniwelować dług
Sprzątaniem miejsc publicznych można zmniejszyć lub nawet zniwelować dług Dariusz Gdesz
Władze miast i spółdzielni mieszkaniowych głowią się, jak zmusić lokatorów do płacenia czynszu. Nie pomaga straszenie wpisem do Krajowego Rejestru Dłużników, nie skutkują sądowe nakazy zapłaty ani egzekucje komornicze. Pomysł odpracowania długu przez lokatorów też się nie sprawdza. Najczęściej nikt się nie zgłasza. Jeśli już znajdą się chętni, to szybko rezygnują. A zadłużenie rośnie...

- I będzie jeszcze gorzej - prognozuje Ryszard Matusiak, prezes Krajowego Związku Lokatorów i Spółdzielców. - Bezrobocie sięga 13,5 proc. Oznacza to, że co siódma osoba nie ma pracy, a więc nie ma z czego opłacić czynszu. Jeśli podniesiemy wiek emerytalny, bezrobocie jeszcze wzrośnie i przybędzie dłużników. Trzeba rozwiązań systemowych i to opracowanych na szczeblu rządowym.

Łódzkie administracje nieruchomości walczą z dłużnikami, wysyłając informacje o długach do Krajowego Rejestru Długów, Info Monitora i Eris SA.

- Trafiły tam informacje o 4,7 tys. dłużników, którzy zalegają łącznie 21 mln zł - mówi Marcin Masłowski, zastępca rzecznika prezydenta Łodzi.

Propozycję odpracowania długów dostało 200 podopiecznych Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Łodzi. 50 pań ma pielęgnować zieleńce, zaś 150 panów remontować miejskie kamienice. MOPS zdobył z Unii Europejskiej 1,2 mln zł, z których wypłaci zasiłki dla odpracowujących długi. Najpierw rozpoczną się prace dla pań. Mają odnowić ogród w Domu Pomocy Społecznej przy ul. Krzemienieckiej oraz skwery przy Księżym Młynie.

W Zduńskiej Woli też wkrótce rozpocznie się odpracowywanie długów. Towarzystwu Budownictwa Społecznego "Złotnicki" najemcy winni są ponad 2 mln złotych. Na 2038 osób, mieszkających w budynkach komunalnych, za czynsz "wisi" 1039. Są tacy, co nie płacą od roku. TBS otworzy najpierw furtkę dla 8 dłużników, od maja będzie ich 16. Mają sprzątać swoje kamienice. Pracując godzinę lub dwie dziennie, będą w stanie odpracować od 250 zł do 400 zł miesięcznie.

Zmniejszenie zadłużenia lokatorów w zamian za pracę testowano w Sieradzu. Władze szybko wycofały się z tego pomysłu.

- Skończyło się na tym, że większość dłużników już po miesiącu uciekała na zwolnienia lekarskie - rozkłada ręce Rafał Matysiak, wiceprezydent Sieradza.

Odpracowanie długów zaproponowano również w Głownie. Ofertę usłyszało tam 28 lokatorów. Zdecydowało się trzech.

W Aleksandrowie Łódzkim, pomimo wcześniejszych niepowodzeń, znów chcą wprowadzić takie rozwiązanie.

- Zdecydowała się tylko jedna osoba - mówi Krystyna Buda-Sowa, rzecznik ratusza. - Odpracowanie długów generuje nam koszty, takie jak przeszkolenie BHP, nadzór nad pracującymi. Brak kwalifikacji zadłużonych lokatorów oznacza zwykle niską jakość i wydajność pracy.

W Aleksandrowie ma rozpocząć się malowanie klatek schodowych. Dłużnicy mają sami zapewnić sobie odzież roboczą, podpiszą umowę-zlecenie i dostaną za pracę 15 zł brutto za godzinę. 70 proc. tej kwoty pójdzie na długi, reszta trafi do kieszeni pracowników.

Spółdzielnie mieszkaniowe również liczą na to, że ściągną dług, oferując pracę. W Piotrkowie kilkanaście osób sprząta ulice i posesje za najniższą pensję krajową.

W łódzkiej SM Dąbrowa sparzyli się na tym pomyśle. - Nie bardzo sobie radzą z pracami fizycznymi, czasem mają problem z alkoholem - mówi prezes Jerzy Chwiałkowski.

SM im. Jagiełły w Łodzi zdecydowała się zaryzykować. - Pomalowali klatki, dług im umorzyliśmy. Jednak trzeba było po nich poprawiać - mówi prezes Wiesław Cyzowski. - Nie warto było.

Dlaczego odpracowanie długów często się nie sprawdza? - Sporo osób traktuje to jako upodlenie - twierdzi Ryszard Matusiak. - Trzeba znaleźć inny sposób, bo nakazanie dłużnikowi biegania z miotłą jest kopaniem leżącego.

wsp. js, amag, tyka, kk, jj

CZYTAJ TEŻ:
Dłużnicy odpracują niezapłacony czynsz

Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki