Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zaginął grzybiarz. Policja coraz częściej szuka zaginionych na grzybach

Wiesław Pierzchała
Wiesław Pierzchała

- W tym roku mamy wyjątkowo dużo zaginięć grzybiarzy. Dotyczy to głównie ludzi starszych, którzy wsiadają na rower, jadą do lasu, zbierają grzyby, a później nie potrafią odnaleźć drogi powrotnej. Zwykle odnajdują się po kilku godzinach, ale bywają sytuacje, że dopiero nazajutrz. Tymczasem noce mamy już chłodne, co grozi wychłodzeniem organizmu - twierdzi Radosław Gwis z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi.

Tak było w przypadku 86-latki, która 25 września wybrała się z córką na grzyby w Bolimowskim Parku Krajobrazowym i zaginęła. Zaniepokojona córka zawiadomiła policję w Skierniewicach, a ta - przy wsparciu strażaków i strażników leśnych - przystąpiła do akcji. Poszukiwania kobiety trwały do późnego wieczora i zakończyły się niepowodzeniem. Nazajutrz je wznowiono, jednak na zmarzniętą staruszkę przypadkiem natrafili grzybiarze. Po zbadaniu przez lekarza w szpitalu staruszka został przekazana rodzinie.

Podobnego pecha miał również 83-latek z Kutna , który rowerem wyruszył do lasu. Gdy długo nie wracał o jego zaginięciu powiadomiono komendę kutnowską i inne służby. Przez pewien czas poszukiwania nie przynosiły rezultatu. Przełom nastąpił dopiero o godz. 23.30, gdy na zmęczonego i zmarzniętego 83-latka natknął się wracający po służbie policjant z Gostynina.

Znacznie wcześniej, bo godz. 17, udało się odnaleźć 69-letniego mieszkańca gminy Gidle pod Radomskiem, który na grzyby wyruszył rankiem do pobliskiego lasu. Okazało się, że oddalił się od domu o 6 kilometrów. Gdy został odnaleziony po kilku godzinach, przyznał, że stracił orientację i zgubił się w lesie, który znał. Nie potrzebował pomocy medycznej.

Jak postępować, aby nie zgubić się w lesie?

- Zawsze wybieramy się do la su z kimś bliskim i utrzymujemy z nim kontakt wzrokowy. Bierzemy ze sobą naładowany telefon i ciepłe ubranie. Chodzimy wzdłuż uczęszczanych szlaków - radzi Radosław Gwis.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki