Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zaginięcie Iwony Wieczorek. Rutkowski składał zeznania na policji [ZDJĘCIA]

arista
Krzysztof Rutkowski przed KWP w Gdańsku
Krzysztof Rutkowski przed KWP w Gdańsku Tomasz Bołt
Krzysztof Rutkowski pojawił się dzisiaj w gmachu Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku, by złożyć zeznania w sprawie zaginięcia Iwony Wieczorek. Pod koniec tygodnia Rutkowski poinformował media o nowym świadku w sprawie.

Krzysztof Rutkowski uchylił się jednak od odpowiedzi na zasadnicze pytanie: o czym powiadomił dziś policjantów?

- Nie mogę o tym informować z uwagi na tajemnicę śledztwa - mówił właściciel biura detektywistycznego do dziennikarzy zgromadzonych przed gmachem KWP w Gdańsku. Odmówił też odpowiedzi na pytanie, czy to co przekazał podczas przesłuchania było cenne dla policjantów. Sama Komenda Wojewódzka Policji również odmawia komentarza w sprawie przesłuchania.

Mężczyzna podtrzymał jednocześnie deklarację o przeznaczeniu 1 mln zł za informacje pozwalające wyjaśnić zagadkę zaginięcia Iwony Wieczorek.

- Ze strony Biura Detektywistycznego Rutkowski oferuję 10 tys. euro dla osoby, która wskaże gdzie przebywa Iwona Wieczorek - zapewniał podczas spotkania z mediami. Jednocześnie podał nazwiska dwóch z dziesięciu osób, które mają złożyć się na milionową nagrodę: - To pan Piotr Misztal oraz pani Agnieszka Baczkowska.

- Jeżeli chodzi o tę sprawę przełom może zdarzyć się w każdej chwili. Do Biura Detektywistycznego Rutkowski zgłasza się codziennie kilka osób, które rozmawiają z nami na ten temat - twierdzi Rutkowski. - My selektywnie wybieramy te informacje, które mogą przydać się w sprawie.

Czytaj więcej w jutrzejszym wydaniu Dziennika Bałtyckiego.

[email protected]

Treści, za które warto zapłacić!
REPORTAŻE, WYWIADY, CIEKAWOSTKI


Zobacz nasze Magazyny: REJSY, HISTORIA, NA WEEKEND

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki