Przypomnijmy. Od 1 września rodzice płacą tylko 1 zł za każdą godzinę pobytu dziecka w placówce ponad tzw. podstawę programową (ta zwykle trwa w godz. 8 - 13 i jest bezpłatna). Wcześniej np. w Łodzi stawka wynosiła 2,40 zł.
Ale skutkiem nowych przepisów jest także zakaz pobierania opłat za zajęcia, prowadzone przez zewnętrzne firmy, zapraszane do przedszkoli za sprawą rodziców, którzy płacili za dodatkowe zajęcia.
CZYTAJ TEŻ: Przedszkola w Łodzi bez dodatkowych zajęć. Rodzice oburzeni
W Aleksandrowie budżet gminy funduje maluchom naukę języka angielskiego, gimnastykę korekcyjną i rytmikę. Zajęcia prowadzą nauczyciele wychowania przedszkolnego, którzy zdobyli odpowiednie wykształcenie. Poza tym za wspomniane zajęcia, wykraczające poza podstawę programową, miasto płaci nauczycielom ze specjalnych subkont.
- W 2009 roku przekształciliśmy swoje przedszkola z zakładów budżetowych na jednostki budżetowe. Ta zmiana pozwoliła na prowadzenie subkont, zasilanych przez np. opłaty za żywienie albo z darowizn - opowiada Hanna Beda, naczelnik wydziału edukacji, kultury i sportu w Urzędzie Miejskim w Aleksandrowie. Nauczyciele otrzymują wynagrodzenie za dodatkowe zajęcia właśnie z tych subkont, co pozwala na ominięcie przepisów, związanych z "ustawą złotówkową" i ogranicza wydatki dla gminy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?