Pod koniec września Auchan poinformował o podpisaniu umowy z firmą Pointpack S.A. i wprowadzeniu od 1 października usług pocztowych w sklepach Auchan. Są uruchamiane stopniowo, a szczegółową listę sklepów, które już je oferują, można znaleźć
na stronie sieci.
Dwa sklepy w Łodzi, jeden w Piotrkowie
W najbliższą niedzielę 17 października w naszym regionie będą czynne trzy sklepy tej sieci: przy al. Jana Pawła II oraz al. Piłsudskiego oraz w Piotrkowie (al. Sikorskiego). Do łódzkich sklepów można się wybrać w godzinach 9-21, natomiast do piotrkowskiego od 8 do 21. W sumie w całym kraju tego dnia będzie czynnych 35 placówek tej sieci.
- Wprowadzenie świadczeń kurierskich i pocztowych, jest kolejnym udogodnieniem w oferowanym przez Auchan zestawie usług i pozwoli na bardziej efektywne wykorzystanie czasu klientów przeznaczonego na zakupy i zwiększenie ich komfortu – mówi Małgorzata Piekarska, przedstawicielka Auchan. - Jest też odpowiedzią na aktualne oczekiwania kupujących.
Zakaz handlu uszczelniony
Sklepy w niedziele niehandlowe otwierają się już od dłuższego czasu i zapewne potrwa to jeszcze kilka miesięcy. Sejm zdecydował bowiem o uszczelnieniu ustawy, która ogranicza niedzielny handel do siedmiu niedziel w roku. Posłowie przegłosowali w tym tygodniu nowelizację ustawy, zgodnie z która o placówce pocztowej można mówić, jeśli działalność pocztowa stanowi 40 proc. przychodów firmy (doszło do zmiany, początkowo była mowa o przynajmniej 50 proc.). Przepisy mają obowiązywać najprawdopodobniej od lutego przyszłego roku, ustawa czeka na podpis prezydenta.
Sklepy czynne jak przed pandemią?
Tymczasem Solidarność handlowa ma już nowy pomysł dotyczący funkcjonowania sklepów w tygodniu. Alfred Bujara, przewodniczący sekcji handlu apeluje do dużych sieci sklepów, by skróciły godziny otwarcia - do czasu sprzed pandemii.
- Przed koronawirusem sklepy były czynne do godz. 21, w niektóre dni do godz. 22, natomiast teraz są otwarte do 23.30 lub północy, a niektóre cała dobę - mówi Alfred Bujara. - Rano sklepy są czynne wcześniej, ale nie jest to największym problemem. Wieczorem, a w zasadzie w nocy, kasjerki często nie mają, jak wrócić do domu, ich praca nie kończy się od razu po zamknięciu sklepów. Tymczasem kasjerzy i sprzedawcy są przeciążeni pracą, w kraju brakuje nawet 100 tys. pracowników tego sektora.
Alfred Bujara apeluje więc do właścicieli sklepów, by skrócili godziny pracy.
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?