Nie chcemy żyć wspomnieniami, ale pamiętamy derby ŁKS - Widzew, gdy jedna łódzka drużyna była liderem tabeli ekstraklasy, a druga wiceliderem. W Łodzi w Lidze Mistrzów grało Atletico Madryt, grał też Real na zaproszenie firmy Gefco.
Biegał na murawie widzewskiego stadionu przy al. Piłsudskiego Emilio Sęp Butragueno i Luis Enrique, nowy trener Barcy. Widzew to był symbol wielkości Polski i Łodzi. To było za czasów Andrzeja Pawelca, Andrzeja Grajewskiego, Ryszarda Kalisza. To była prawdziwa Liga Mistrzów!
Nie ma innego miasta na świecie, które w ostatnim czasie piłkarsko straciło tyle, ile Łódź. Umarły co prawda dwa kluby Bytomia: Szombierki i Polonia, ale tytułów mistrza miały mniej (trzy, wobec sześciu ŁKS i Widzewa). Zyskiwały kluby z Bytomia sławę w Polsce dzięki... Łodzi. Ostatni tytuł Szombierek wywalczył bramkarz Wiesław Surlit, niechciany zresztą w Widzewie. Natomiast Polonia na stałe wpisała się w krajobraz łódzkiej piłki, bo czołowy zawodnik tej drużyny Kazimierz Trampisz na stadionie przy al. Unii zdjął spodenki i w kierunku kibiców wypiął tylną część ciała na literę d. Doszło pół wieku temu do zamieszek i stadion przy al. Unii zamknięto. Teraz też stadion jest prawie zamknięty, a prowizoryczna trybuna przypomina maszynę startową do wyścigów konnych wielkiej pardubickiej...
Mój przyjaciel i znawca kanadyjskiego hokeja, głównie z Montrealu Jarosław Kudaj porównał Łódź do angielskiego Shieffield. Przed laty dwa kluby z tego miasta Wednesday i United grały w ekstraklasie, a dziś są daleko poza elitą. Jak u nas.
Ten sam Jarek rekomenduje na portalu tekst o spadku Widzewa. Piszą tam, że Warszawa i Łódź, czyli Legia i Widzew już nie rywalizują ze sobą. Piszą, że Widzew jest żałosny i już nawet nikt w Warszawie nie cieszy się ze spadku łodzian. To głupi tekst. Warszawa nigdy nie dorówna Łodzi. Już wyjaśniam dlaczego. Otóż nie ma w Łodzi kibiców Legii, a są w Warszawie kibice Widzewa. To o czymś świadczy. Znany dziennikarz Tomasz Gorazdowski (niedawno był w Ekwadorze - a jakże słuchałem), warszawiak z krwi i kości, jest zagorzałym fanem Widzewa.
Kocha ten klub, bo Widzew zlał jako pierwszy Anglików, zlał Włochów, mieli ci faceci charakter. Legia tego nie zrobiła. Ponadto widzewiacy grali główne role w reprezentacji Polski. Do Widzewa przechodzili najlepsi piłkarze Legii, jak Maciej Szczęsny czy Radosław Michalski...
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?