Do policji w Łodzi od kilku dni zaczęły docierać informacje o problemach z ustaleniem miejsca pobytu 88-letniej kobiety. Ustalono, że w ostatnich latach kobieta przebywała zarówno w Łodzi, jak i w gminie Chocianów w powiecie polkowickim. Dlatego do akcji ruszyli policjanci z Łodzi i Polkowic.

Na efekty współpracy nie trzeba było długo czekać. Stróże prawa doszli do wniosku, że seniorka od dawna nie żyje, zaś jej syn nielegalnie pobiera za nią emeryturę. Ponadto policjanci zaczęli podejrzewać, że ciało kobiety zostało zakopane w ogródku na terenie posesji w gminie Chocianów, na której mieszkała razem z synem.

CZYTAJ WIĘCEJ >>>>

zdjęcia ilustracyjne

W celu potwierdzenia tej wersji policjanci i specjalnie wyszkolony pies z zakresu poszukiwania szczątek ludzkich pod nadzorem lubińskiej prokuratury przeszukiwali teren znajdujący się w pobliżu wskazanego domu. Niestety, przypuszczenia śledczych okazały się słuszne. Na terenie działki funkcjonariusze znaleźli zakopane ludzkie szczątki. Decyzją prokuratora Prokuratury Rejonowej w Lubinie zostały one zabezpieczone i przekazane do ekspertyzy – informuje sierżant sztabowy Przemysław Rybikowski, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Polkowicach.

Po zatrzymaniu 57-latka przez policjantów jego sprawa trafiła do Prokuratury Rejonowej w Lubinie, gdzie podejrzany został przesłuchany i usłyszał zarzuty. Najważniejszy z nich to oszustwo na szkodę ZUS, za który grozi do ośmiu lat więzienia. Wstępnie ustalono, że łodzianin przez pięć lat – od 2014 roku – pobierał za matkę świadczenia emerytalne, które wyniosły ponad 45 tys. zł.

Ponadto 57-latek może odpowiadać za znieważenie zwłok poprzez ich pochówek „na dziko” oraz nieudzielenie pomocy chorującej staruszce. Jej zwłoki trafiły do zakładu medycyny sądowej w celu przeprowadzenia sekcji zwłok, która odpowie na kluczowe pytania dotyczące czasu śmierci 88-latki oraz jej przyczyn.

Podejrzany decyzją Sądu Rejonowego w Lubinie został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące.