1/6
Zakupy w sklepach naszego województwa mogą skończyć się...
fot. Pixabay

Zakupy w sklepach naszego województwa mogą skończyć się zatruciem lub zawyżonym rachunkiem. Takie wnioski płyną z kontroli, które w pierwszym kwartale tego roku przeprowadzili inspektorzy handlowi z Łodzi i dużych miast naszego województwa.

CZYTAJ DALEJ NA NASTĘPNYM SLAJDZIE

2/6
Inspektorzy odwiedzili 36 sklepów spożywczych, zarówno...
fot. Pixabay

Inspektorzy odwiedzili 36 sklepów spożywczych, zarówno mniejszych jak i większych. Zastrzeżenia mieli aż do 20 placówek, czyli 56 skontrolowanych sklepów. W siedmiu sklepach można się było natknąć na stare jedzenie, niektóre przeterminowane nawet o kilka miesięcy.

- W sprzedaży były wyroby cukiernicze 1,5 miesiąca po upływie daty minimalnej trwałości, koncentraty spożywcze od 2 dni do 5,5 miesiąca po upływie tej daty czy przetwory owocowo-warzywne od 20 dni do 8 miesięcy po upływie daty minimalnej trwałości - czytamy w sprawozdaniu z wyników kontroli.

CZYTAJ DALEJ NA NASTĘPNYM SLAJDZIE

3/6
To nie koniec spożywczych staroci w sklepach. Te listę...
fot. Pixabay

To nie koniec spożywczych staroci w sklepach. Te listę uzupełniają makarony, które są przeterminowane od 22 dni do 3,5 miesiąca, przekąski, które powinny być zjedzone najpóźniej pięć - sześć miesięcy przed kontrolą czy konserwy rybne, których termin upłynął albo dwa dni wcześniej albo pięć miesięcy wcześniej. Klienci mieli też do wyboru przetwory mięsne przeterminowane o cztery lub pięć dni.

Także klienci sklepów w naszym województwie przekonują, że w czasie epidemii trzeba zachować dużą ostrożność w trakcie zakupów.

CZYTAJ DALEJ NA NASTĘPNYM SLAJDZIE

4/6
- Nie prowadzę badań, ale jestem przekonana, że w ostatnich...
fot. Pixabay

- Nie prowadzę badań, ale jestem przekonana, że w ostatnich miesiącach liczba przeterminowanych lub nadpsutych artykułów spożywczych w sklepach wzrosła - mówi Izabela Wysocka, niania z Łodzi. - W kwietniu, gdy obowiązywały największe ograniczenia i klienci czekali przed sklepami, starałam się jak najszybciej robić zakupy, by nikogo nie blokować. Nie patrzyłam na daty ważności i to był błąd. Nacięłam się dwa razy: na jogurty przeterminowane o niemal tydzień i na mięso, które nie powinno być w sprzedaży od dwóch dni.

Od tego czasu łodzianka sprawdza daty na kupowanym jedzeniu i kilka razy uchroniła się przed zakupem produktów, które nie powinny być już sprzedawane. Musiała też zrezygnować z zakupu selera, w sklepie były co prawda cztery, ale na wszystkich była widoczna pleśń.

CZYTAJ DALEJ NA NASTĘPNYM SLAJDZIE

Kontynuuj przeglądanie galerii
Dalej

Polecamy

Olimp Łódź - najlepszy polski klub w klasyfikacji. X Central Poland Open Poland Open

Olimp Łódź - najlepszy polski klub w klasyfikacji. X Central Poland Open Poland Open

Majowe święto łódzkich studentów z koncertami i innymi zabawami

Majowe święto łódzkich studentów z koncertami i innymi zabawami

"Dziennik Łódzki" ma już 140 lat!

"Dziennik Łódzki" ma już 140 lat!

Zobacz również

Siatkówka. Szkoda. Koniec marzeń Grot Budowlanych o medalu Tauron Ligi

Siatkówka. Szkoda. Koniec marzeń Grot Budowlanych o medalu Tauron Ligi

Kseniya Dronchanka w czołówce Światowej Ligi Karate - Premier League Kair 2024

Kseniya Dronchanka w czołówce Światowej Ligi Karate - Premier League Kair 2024