Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zalew Sulejowski kryje niemieckie czołgi - Pantery?

Beata Dobrzyńska
Czy pod dnem Zalewu Sulejowskiego spoczywają niemieckie czołgi Pantery? Odkrycie zarysów przypominających czołgi dokonane z pomocą echosondy potwierdzają źródła historyczne.

Na ślad niemieckich czołgów typu Panthera znajdujących się pod dnem Zalewu Sulejowskiego, wpadł tomaszowianin Sławomir Kot. Na co dzień projektuje on jachty, ale podjął współpracę z Politechniką Łódzką i w ramach unijnego programu Monsul z pomocą sonaru i echosondy dokładnie zeskanował dno i grunt pod dnem zalewu nawet do 2 metrów głębokości. Efektem tych prac jest mapa 3D dna zbiornika i znaleziska, które spoczywają na dnie zalewu. Dwa z nich swoim kształtem i rozmiarami przypominają niemieckie czołgi z czasów II wojny światowej. Znajdują się w okolicach Zarzęcina. Odkrycie Sławomira Kota natychmiast podchwycili historycy i pasjonaci militariów.

**Zobacz też:

Zalew Sulejowski: RZGW chce wprowadzić zakaz łowienia ryb na zanętę

**

Źródła historyczne potwierdzają

Sprawą zainteresował się m.in. Andrzej Kobalczyk, dziennikarz i regionalista, były dyrektor Skansenu Rzeki Pilicy w Tomaszowie, który ma na swoim koncie już pięć akcji wydobywczych niemieckich pojazdów z nurtu Pilicy. Jego historyczne ustalenia uprawdopodobniają tezę o Panterach na dnie zalewu.

W styczniu 1945 r. niemieckie wojska wycofywały się przez zamarzniętą Pilicę, ale lód pękał i oddziały wpadały do rzeki.

- Po przejściu frontu w Pilicy i na jej brzegach pod Zarzęcinem, Karolinowem, Trestą i Starą Wsią rozciągało się istne cmentarzysko wojennych wraków - mówi Andrzej Kobalczyk. - Unikatowym dokumentem tamtego czasu jest zdjęcie wykonane w 1946 r. przez tomaszowskiego regionalistę i przyrodnika Jerzego Sosnowskiego na prawym brzegu Pilicy koło Zarzęcina. Przedstawia częściowo pogrążony w nadrzecznym piachu wrak słynnego niemieckiego czołgu ciężkiego typu PzKpfw V Panther. Widać, że jest on pozbawiony gąsienic, błotników i innych elementów.

**Czytaj:

Zalew Sulejowski: tak niskiego poziomu wody nie było od lat [ZDJĘCIA]

**

W tym czasie trwało już sprzątanie Pilicy. Część wraków zabrali Rosjanie, część złomu usuwały gminy lub szabrowali mieszkańcy. Niektóre pojazdy pochłonęła Pilica, a lata później w tym miejscu powstał Zalew Sulejowski.

Pan Andrzej szybko jednak studzi emocje, bo od odkrycia przez potwierdzenie, uzyskanie pozwoleń i w efekcie do wydobycia czołgów, jeszcze długa droga. Gdyby to jednak się udało, byłby to ewenement na skalę światową, bo na całym świecie istnieje kilka ocalałych Panter.

Czytaj:Andrzej Kobalczyk pisze o znaleziskach na dnie Zalewu Sulejowskiego

Co już wydobyli?
Z Pilicy w okolicach Tomaszowa wydobytych zostało już pięć niemieckich pojazdów wojskowych.
Inicjatorem akcji wydobywczych i współorganizatorem był tomaszowianin Andrzej Kobalczyk. Z nurtu Pilicy w latach 80 . i 90. XX w. wydobyto trzy auta pancerne - półgąsienicowe transportery opancerzone i dwa ciągniki artyleryjskie, w tym jeden unikat na skalę światową ciągnik Luftwaffe.

Dzięki pasji i nieustępliwości pana Andrzeja wydobyte z Pilicy wraki udało się odrestaurować, a niektóre nawet uruchomić i do dziś są atrakcją, zwłaszcza podczas organizowanych w Tomaszowie rekonstrukcji historycznych. Wydobyte pojazdy można oglądać w Skansenie Rzeki Pilicy i w Muzeum w Tomaszowie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki