Informacja o wykryciu podwyższonej zawartości potencjalnie rakotwórczej substancji w niektórych partiach metforminy wywołała w środę ( 4 grudnia) panikę wśród cukrzyków z regionu łódzkiego. Większość osób z cukrzycą typu II leczona jest właśnie tym preparatem.
Według danych Europejskiej Agencji Leków w niektórych partiach produkowanej w Azji metforminy znalezionow podwyższone zawartości N-nitrozodimetyloaminy. Substancja ta jest bardzo toksyczna, podawana była m.in. szczurom, by wywołać u nich nowotwory.
Informacja ta wywołała wczoraj panikę wśród cukrzyków. Chorzy z regionu łódzkiego w środę od rana śledzili doniesienia medialne. I byli przerażeni.
Pani Krystynie z Łodzi lekarz przepisał lek z metforminą w ubiegłym tygodniu. Jeszcze nie zdążyła go zażyć.
- Zadzwoniłam rano do lekarza, powiedział, żeby na razie się wstrzymać z zażywaniem- relacjonuje pacjentka.
W łódzkim oddziale Polskiego Stowarzyszenia Diabetyków od rana urywały się telefony. Tylko do południa 25 osób zadzwoniło z pytaniami, czy brać dalej leki metforminą i czy są one szkodliwe.
- Jesteśmy w szoku - przyznaje Teresa Jaskóła, prezes łódzkiego oddziału, która sama od sześciu lat bierze ten preparat. - Mamy żal do rządu, że nas nie poinformował. Dowiedzieliśmy się wszystkiego dopiero z mediów - wyjaśnia.
Jak przyznaje nie wie, jakich informacji udzielić zaniepokojonym ludziom. - Nasi członkowie to w większości ludzie starsi - podkreśla prezes. - Stres w cukrzycy dodatkowo pogarsza stan zdrowotny - dodaje.
Łódzki oddział stowarzyszenia planuje podjąć w tej sprawie działania razem z innymi regionami. W grę wchodzić może np. przeprowadzenie kampanii informacyjnej wśród pacjentów.
W środę przed południem w Ministetstwie Zdrowia zwołano spotkanie konsultantów krajowych z różnych dziedzin oraz służb sanitarnych i farmaceutycznych. W południe Minister Zdrowia Łukasz Szumowski uspokajał, że substancja jest obecna w leku od dawna i nie jest groźna.
„W zgodnej opinii ekspertów pacjenci nie powinni rezygnować z przyjmowania leków zawierających metforminę” oświadczyło ministerstwo.
Także prof. Andrzej Lewiński z Łodzi, konsultant krajowy ds. endokrynologii podkreśla, że pacjenci nie powinni rezygnować z kuracji.
- Nie ma żadnych podstaw do tego, aby pacjenci w sposób nagły rezygnowali z leczenia metforminą – podkreśla profesor. - Metformina sama w sobie zmniejsza częstość zachorowań na nowotwory, a ewentualne ryzyko związane z substancją, która pojawiła się w tabletkach w wyniku procesu technologicznego, jest oceniane jako znikome. Dlatego suma efektów przyjmowania jest dla pacjenta dużo bardziej korzystna – wyjaśnia.
Dodatkowo, odstawienie metforminy sprawi, że cukrzyca przestanie być prawidłowo kontrolowana - Odstawienie leku będzie dla pacjenta dużo groźniejsze – dodaje.
Jak podkreśla prof. Lewiński metformina jest najczęściej stosowanym lekiem w cukrzycy typu II. Jest też stosowana w leczeniu wielu innych schorzeń, takich jak otyłość czy zespół policystycznych jajników.
Cukrzyca to jedna z najbardziej rozpowszechnionych chorób. Choruje na nią około 8 proc. dorosłych Polaków, w regionie łódzkim jest około 170 tys. pacjentów z cukrzycą. Prawie 100 tys. leczonych jest preparatami z metforminą. Szacuje się, że jedna czwarta chorych nie jest świadoma choroby.
Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?