Nasze województwo w zestawieniu jest reprezentowane przez dziewięć miast: Łódź, Stryków, Radomsko, Bełchatów, Kutno, Skierniewice, Sieradz, Piotrków i Pabianice. Okazuje się, że występuje olbrzymia różnica między przeciętną pensją w województwie, a wynagrodzeniem w samej Łodzi. Twórcy raportu pod uwagę nie brali średniej jak GUS, ale bardziej dokładną medianę, czyli wartość środkową: połowa ankietowanych zarabia poniżej a druga połowa powyżej tej kwoty.
- W Łodzi mediana wyniosła 4,9 tys. brutto, natomiast w województwie łódzkim (bez Łodzi) 4 tys. zł brutto - zaznacza Agnieszka Sutor, autorka raportu. - Niewiele mniej niż w Łodzi otrzymywali zatrudnieni w Strykowie - 4.850 zł. Najniższe zarobki otrzymywali pracownicy w Pabianicach - 3.810 zł.
Co ciekawe, Bełchatów w tym zestawieniu zajął dopiero czwarte miejsce z przeciętną pensją w wysokości 4,2 tys. zł brutto - o 50 zł brutto niższej niż w Radomsku. W Kutnie przeciętna pensja w ubiegłym roku wyniosła 4.088 zł, w Skierniewicach 4.026 zł, w Sieradzu 3,9 tys. zł, a w Piotrkowie 3.820 zł.
- W Bełchatowie wysokie zarobki są w kopalni i elektrowni, natomiast właściciele pozostałych firm nie płacą zbyt dużo i to tłumaczy dalsze miejsce Bełchatowa w zestawieniu - mówi prof. Piotr Krajewski z Uniwersytetu Łódzkiego.
Jak wynika z badania najwyżej opłacaną branżą w Łodzi była IT z przeciętną pensją w wysokości 6.287 zł brutto. W pozostałych miastach regionu specjaliści IT zarabiali o ponad 2 tys. zł brutto mniej. Najniżej opłacaną branżą w Łodzi były tzw. usługi dla ludności z przeciętnym wynagrodzeniem w wysokości 3.923 zł brutto, a w województwie łódzkim (bez Łodzi) – nauka i szkolnictwo z pensja w wysokości 3.263 zł brutto.
Mieszkanki województwa łódzkiego ciągle zarabiają mniej od mieszkańców, a różnice są naprawdę duże. Widać to zarówno w samej Łodzi jak i poza nią.W Łodzi przeciętna pensja mężczyzny była o niemal 1,2 tys. zł wyższa i wyniosła 5,4 tys. zł. Poza stolicą regionu panowie zarabiali przeciętnie 4.457 zł brutto, zaś panie 3,6 tys. zł brutto.
To badanie wyjątkowo warto zapamiętać, gdyż kolejne przyniesie zmianę trendu. Z roku na rok bowiem nasze przeciętne pensje rosły, natomiast badanie z przyszłego roku pokaże najpewniej spadek wynagrodzeń, przynajmniej w większości branż.
- Koronawirus negatywnie dotknął większości branż, niektóre jednak - jak IT, handel internetowy czy usługi kurierskie - jednak wzmocnił - podkreśla prof. Krajewski. - Wpływ koronawirusa na gospodarkę sprawił, że presja płacowa stała się mniejsza: nie dość, że nie będzie podwyżek, to część pensji zostanie obniżona.
Ta prawidłowość może natomiast nie dotyczy pensji pracowników sklepów internetowych, kurierów oraz informatyków, gdyż w czasie pandemii zapotrzebowanie na ich usługi wzrosło.
iPolitycznie - Dominik Tarczyński - skrót 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?