7 września ok. godz. 20 anonimowy rozmówca zadzwonił na numer alarmowy 112 z informacją o podłożeniu bomby w szpitalu przy ulicy Rakowskiej w Piotrkowie Trybunalskim
Budynki na terenie szpitala zostały niezwłocznie przeszukane przez policję, ładunku wybuchowego jednak nie znaleziono. Gdy policjanci sprawdzali obiekt, ten sam mężczyzna ponownie zadzwonił na numer alarmowy i zażądał 15 tysięcy złotych, które miały zostać złożone na jednym z przystanków w powiecie. Funkcjonariusze szybko ustalili personalia i miejsce zamieszkania sprawcy alarmu.
Około godz. 22.30 policjanci zatrzymali ukrywającego się w zaroślach niedaleko swojego miejsca zamieszkania 26-letniego mieszkańca gminy Ręczno. Jak się okazało, tego samego dnia ok. godz. 20.00, ten sam mężczyzna powiadomił policję w Radomsku o podłożeniu bomby w jednej ze szkół na terenie Przedborza.
Zatrzymany 26-latek spędził noc w policyjnym areszcie. W czwartek zostanie przesłuchany. Za narażenie życia wielu osób i usiłowanie wymuszenia rozbójniczego 26-latkowi grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?