- Szacujemy, że koszty funkcjonowania jednostki od lipca do grudnia 2012 r. wyniosą 1,2 mln zł - mówił na komisji Błażej Moder, pełnomocnik prezydenta ds. NCŁ i prawdopodobnie przyszły dyrektor nowej miejskiej jednostki.
- Ale na co będą te pieniądze przeznaczone - dopytywał szef komisji finansów radny PO Witold Rosset.
- Na pewno na wynagrodzenia pracowników, wynajęcie biura i jego wyposażenie, na media - wyliczał Błażej Moder. - Ale nie wyliczyliśmy jeszcze, jak podzielimy tę kwotę na poszczególne cele.
- Nie rozumiem - dziwił się radny SLD Piotr Bors. - Wie pan, że potrzebuje 1,2 mln zł, a nie potrafi tego uzasadnić?
W zarządzie NCŁ ma pracować osiem osób - m.in. prawnik i osoba od zamówień publicznych i zarządzania ryzykiem. Nowa jednostka będzie musiała zdecydować m.in. czy powstanie rynek Kobro i Brama Miasta i jak zagospodarować obszar między ul. Kilińskiego i Nowotargową, czyli po Specjalnej Strefie Sztuki, z budowy której miasto zrezygnowało.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?