Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zarząd Nowego Centrum Łodzi żąda 1,2 mln zł, ale nie wie na co

Jolanta Sobczyńska
Tak ma wyglądać Nowe Centrum Łodzi
Tak ma wyglądać Nowe Centrum Łodzi
Powołanie nowej jednostki, która będzie zajmowała się zarządzaniem budową Nowego Centrum Łodzi (m.in. nowego dworca oraz rewitalizacją EC1), wywołuje sporo kontrowersji. Na wtorkowej komisji finansów Rady Miejskiej radni próbowali dowiedzieć się, jak nowy zarząd NCŁ chce wykorzystać 1,2 mln zł, które ma być przeznaczone na jego funkcjonowanie. Ale się nie dowiedzieli.

- Szacujemy, że koszty funkcjonowania jednostki od lipca do grudnia 2012 r. wyniosą 1,2 mln zł - mówił na komisji Błażej Moder, pełnomocnik prezydenta ds. NCŁ i prawdopodobnie przyszły dyrektor nowej miejskiej jednostki.

- Ale na co będą te pieniądze przeznaczone - dopytywał szef komisji finansów radny PO Witold Rosset.

- Na pewno na wynagrodzenia pracowników, wynajęcie biura i jego wyposażenie, na media - wyliczał Błażej Moder. - Ale nie wyliczyliśmy jeszcze, jak podzielimy tę kwotę na poszczególne cele.

- Nie rozumiem - dziwił się radny SLD Piotr Bors. - Wie pan, że potrzebuje 1,2 mln zł, a nie potrafi tego uzasadnić?

W zarządzie NCŁ ma pracować osiem osób - m.in. prawnik i osoba od zamówień publicznych i zarządzania ryzykiem. Nowa jednostka będzie musiała zdecydować m.in. czy powstanie rynek Kobro i Brama Miasta i jak zagospodarować obszar między ul. Kilińskiego i Nowotargową, czyli po Specjalnej Strefie Sztuki, z budowy której miasto zrezygnowało.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki