Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zarząd Zieleni Miejskiej od października? Zoo, ogród botaniczny i leśnictwo razem

Michał Meksa
Wiceprezydent Radosław Stępień
Wiceprezydent Radosław Stępień Matylda Witkowska
Zarząd Zieleni Miejskiej zacznie funkcjonować już od 1 października - uważa Radosław Stępień, wiceprezydent Łodzi. Jego zdaniem, połączenie zoo, ogrodu botanicznego i leśnictwa miejskiego, pozwoli na dostęp do szerszej puli funduszy niż ten, którym dysponowały dotychczas. - Chcę też poprawić ich infrastrukturę i jakość usług, które świadczą łodzianom - zaznaczył wiceprezydent.

Dyrektorem Zarządu zostanie Arkadiusz Jaksa z Wydziału Ochrony Środowiska i Rolnictwa. Będzie powołany na 1,5 roku. - W pierwszym kwartale pierwszego roku obrotowego złoży sprawozdanie ze swojej działalności. Wtedy wydamy decyzję o tym, czy pozostanie na stanowisku - mówił Radosław Stępień.

Wiceprezydent chce, by przez najbliższe trzy lata Zarząd Zieleni Miejskiej zajął się porządkowaniem infrastruktury i przygotowaniem programów europejskich. Do 2017 roku ZZM ma rozpocząć ich realizację.

Radni zajmą się powołaniem ZZM w środę na sesji. Popierające projekt PO ma zachować podczas głosowania dyscyplinę partyjną. SLD zapowiada zgłoszenie poprawki, która wyodrębniałaby ze struktury ZZM Łódzki Ogród Zoologiczny. Wiceprezydent Stępień zapowiada, że nie może być mowy o takim rozwiązaniu.

- Zoo to istotna część nowej jednostki. Jego pracownicy to połowa całego zatrudnienia w Zarządzie. Ma też największy budżet. Bez niego Zarząd nie mógłby powstać - mówi wiceprezydent.

***

Pracownicy zoo, ogrodu botanicznego i leśnictwa miejskiego z obawami czekają na środową sesję Rady Miasta, podczas której radni mają powołać Zarząd Zieleni Miejskiej. Martwią się, że od października, kiedy trzy jednostki zostaną połączone w ZZM zaczną się zwolnienia.

- Wszyscy się boją - mówi nam proszący o anonimowość pracownik łódzkiego Ogrodu Botanicznego. - Spodziewamy się dużych redukcji.

List otwarty wyrażający obawy o losy zoo wysłali w zeszłym tygodniu pracownicy Łódzkiego Ogrodu Zoologicznego. Niepewni jutra są też w Leśnictwie Miejskim Łódź.

- Nastroje u nas są takie jak przed każdą zmianą - dodaje Jarosław Białek, p.o. dyrektora Leśnictwa Miejskiego. - Ludzie są poddenerwowani. Może zmniejszyć się nasza ranga. Nie wiadomo też jak będzie z pozyskiwaniem środków. Jednak zmiany dotkną nas chyba w najmniejszym stopniu. Pracuje u nas tylko 11 osób i już oszczędzamy na czym się da.

Wiceprezydent Radosław Stępień zapewniał, że zwolnienia dotyczyć będą tylko pracowników pionu administracyjnego łączonych jednostek. Ile osób pożegna się z pracą? Ile zyska na tym budżet Łodzi? Dokładnie będzie wiadomo w listopadzie.
- W ciągu trzech lat chcę poprawić infrastrukturę tych jednostek i jakość usług, które świadczą łodzianom - zaznaczył wiceprezydent.

Nie wiadomo, czy do zapowiadanej dyscypliny partyjnej podczas głosowania zastosuje się radny Witold Rosset, który krytykuje pomysł. Kilka dni temu zarzucił urzędnikom, że chcą stworzyć moloch, który szybko doprowadzi do marginalizacji ogrodu zoologicznego.

- W Polsce nie ma drugiej takiej jednostki, w której składzie znajdowałoby się zoo - przekonuje także Ryszard Topola, dyrektor łódzkiego zoo. - Na Śląsku działała podobna struktura, jednak był to wielki moloch, którym nie dało się sprawnie zarządzać i zrezygnowano z niego. W Bydgoszczy jest Wojewódzki Park Kultury i Wypoczynku, do którego należy m.in. zoo. Jest to jednak jednostka wyodrębniona.

Damy ci więcej - zarejestruj się!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki