Zarządzanie ryzykiem na Forex

Trzeba postawić sprawę jasno. Choć reklamy mówią nam co innego, to prawda jest taka, że rynek walutowy Forex nie jest prostą maszynką do zarabiania pieniędzy. Nie oznacza to jednak, że na handlu walutami nie da się zarobić. Są traderzy, którzy zarabiają i to zarabiają naprawdę sporo. Jednak generowanie zysków w długim okresie czasu, z tego bądź co bądź obarczonego ryzykiem rynku, jest kwestią dużo bardziej złożoną niż pokazują to niektóre firmy. Większość usług oferowanych polskiemu inwestorowi Forex opiera się na pokazaniu, gdzie zajmować pozycję. W skrócie- na odsłanianiu okazji rynkowych. Taką rolę spełnia m.in. portal xPuls.pl lub Consilium Invest, na którym generowane są komunikaty transakcyjne o otwieranych przez traderów pozycjach. Stanowi to pomocne narzędzie przy wyborze własnej strategii, jednak nie jest wystarczające, aby samemu odnieść rynkowy sukces.

Bezpieczeństwo przede wszystkim.
Jeżeli nie miałeś wcześniej do czynienia z rynkiem Forex czy w ogóle z inwestycjami na rynkach finansowych musisz zdać sobie sprawę, że wchodzisz na rynek z małymi szansami odniesienia natychmiastowego sukcesu. Handel walutami daje możliwość bardzo dużych zysków, ale równocześnie jest to rynek bardzo dynamiczny. Dlatego stąpaj twardo po ziemi. Najważniejszą rzeczą jest ograniczenie strat. To ta czynność spowoduje, że będziesz funkcjonował spokojnie, a ewentualne wahania Twoich pozycji nie będą powodowały huśtawki nastrojów, która przeszkadza w podejmowaniu dobrych decyzji. Abstrahując od skuteczności danej strategii/inwestora, kluczową rzeczą jest dostosowanie wielkości otwieranej pozycji oraz odpowiednie ustawienie zleceń zabezpieczających. Te 2 proste mechanizmy potrafią wydłużyć żywotność konta z 2- 3 tygodni do nawet 3- 4 lat. Uwzględniając fakt, że niekoniecznie musimy być przez ten czas rentowni. Jeżeli skorzystasz z odpowiednich narzędzi i każde zlecenie będzie przez Ciebie zabezpieczane w taki sposób, że nie stracisz więcej niż 2% posiadanego kapitału, to żeby wyczyścić swój depozyt potrzebujesz ponad 100 stratnych transakcji pod rząd. Na rynku Forex jestem od lat i jeszcze tak spektakularnej serii nieudanych transakcji nie widziałem.

Uczmy się na błędach, najlepiej cudzych.
Niestety- większość inwestorów czeka nauka na błędach. Dobra wiadomość jest taka, że sam podejmujesz decyzje czy to będą Twoje błędy czy cudze. Jeżeli nie poświęcisz odpowiedniej ilości czasu na edukacje, w zdecydowanej większości będzie to nauka na własnych potknięciach. Dlatego tym bardziej zachęcam do stosowania w każdej transakcji zasad zarządzania kapitałem, tj. regularnego ustawiania zleceń zabezpieczających Stop Loss oraz ustanawiania granicy maksymalnego ryzyka na poziomie 2%. Innym bardzo ciekawym i innowacyjnym narzędziem jest usługa xSocial oferowana przez dom maklerski X-Trade Brokers. Pozwala ona wybrać naszego guru inwestycyjnego, czyli inwestora, który zarabia w sposób odpowiadający naszym oczekiwaniom a następnie automatyczne kopiowanie jego transakcji. Co ciekawe usługa pozwala również wybrać inwestora, który traci najwięcej i odwrócenie jego transakcji- wtedy zarabiasz, gdy inni tracą.