Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zatrucie tlenkiem węgla pod Sieradzem. 7 osób w szpitalu

Paweł Gołąb
archiwum
Od tragedii było o włos. W Słomkowie Suchym w gminie Wróblew w późny środowy wieczór czadem podtruła się cała 7-osobowa rodzina.

Wszyscy trafili pod opiekę lekarzy z sieradzkiego szpitala. Tlenek węgla wydobywał się z gazowego piecyka.

Źródłem silnie trującego gazu był piecyk typu junkers zainstalowany w łazience. Najbardziej działanie czadu odczuła 58-letnia kobieta, która po wyjściu z niej zasłabła i straciła przytomność. Zaniepokojona rodzina wezwała pogotowie.

- Dyżurny zorientował się, że może chodzić o zatrucie czadem i powiadomił nas - relacjonuje Jarosław Wasylik z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Sieradzu. - Kobieta, która zdążyła odzyskać przytomność, została zabrana do szpitala, natomiast strażacy zajęli się sprawdzaniem, czy faktycznie mamy do czynienia z czadem.

Ratownicy specjalistycznym miernikiem potwierdzili, że źródłem czadu był właśnie junkers. Na tym jednak swoich czynności nie zakończyli. Kolejnymi miernikami, która pozwalają stwierdzić stężenie czadu w wydychanym powietrzu, sprawdzili wszystkich pozostałych członków rodziny. - Okazało się, że każdy z mieszkańców domu miał w organizmie takie stężenie tlenku węgla, które kwalifikowało do hospitalizacji. Wszyscy byli przytomni, ale także zostali odwiezieni do szpitala.

W gronie osób, które trafiły pod opiekę sieradzkich lekarzy, była dwójka dzieci w wieku trzech i czterech lat. Najstarszą z nich była 85-letnia kobieta. Za przypuszczalną przyczynę podtrucia czadem, strażacy przyjęli rozszczelnienie piecyka gazowego i nieprawidłowe podłączenie junkersa do instalacji kominowej.

Te ustalenia potwierdzić mają wezwani specjaliści. Na miejsce strażacy wezwali kominiarzy oraz nadzór budowlany. Niezależnie od dalszych czynności, funkcjonariusze sieradzkiej PSP wydali zakaz używania piecyka.

W Łódzkiem do podobnego zdarzenia w ostatnich dniach doszło z końcem lutego tego roku w Stobiecku Szlacheckim pod Radomskiem. Tu podtruciu czadem w jednym z domów uległo 10 osób, w tym piątka dzieci. Przyczyną, jak ustalili strażacy, było użytkowanie piecyka węglowego pomieszczeniu, które nie posiadało odpowiedniej wentylacji.

Księgarnia Dziennika Łódzkiego: www.ksiegarnia.dzienniklodzki.plKsięgarnia Dziennika Łódzkiego: www.ksiegarnia.dzienniklodzki.plKsięgarnia Dziennika Łódzkiego: www.ksiegarnia.dzienniklodzki.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki