Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zatruwali rzekę Olechówkę. ZWiK wykrył firmę która zrzucała zanieczyszczenia

Matylda Witkowska
Matylda Witkowska
materiały prasowe ZWiK
Pracownicy Zakładu Wodociągów i Kanalizacji w Łodzi namierzyli firmę wylewającą toksyczne ścieki do rzeki Olechówki. Zanieczyszczenia przekroczyły normę 16 tys. razy, zdechły wszystkie ryby w stawie Tomaszowska.

Pracownicy ZWiK od jakiegoś czasu obserwowali toksyczne ścieki w rzece Olechówce. Po wnikliwym badaniu wytypowali studzienkę z której wpływały ścieki. W sobotę (11 stycznia) rano zaczaili się w wytypowanym miejscu. Szybko zauważyli furgonetkę jednej z łódzkich firm asenizacyjnych, z której pracownicy wylewali zawartość do kanału ściekowego. Zostali złapani na gorącym uczynku

Na miejsce wezwana została policja i przedstawiciele Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska. Za zanieczyszczanie rzeki może im grozić nawet do pięciu lat więzienia, a także kary administracyjne i utrata koncesji na usługi asenizacyjne. Firma będzie też musiała ponieść koszty utylizacji jej ścieków. ZWiK wypowiedział jej też umowę na odbiór nieczystości.

Pracownicy ZWiK odcięli dopływ ścieków do rzeki, ale było już za późno. Poziom niektórych zanieczyszczeń przekroczył dopuszczalne normy aż 16 tys. razy. W rzece pojawiło się też dużo toksycznych związków ołowiu.

- Życie biologiczne w Olechówce i stawie Tomaszowska zostało zniszczone - podkreśla Miłosz Wika, rzecznik prasowy ZWiK. - Na powierzchni wody unosiły się śnięte ryby, zginęły też żaby - dodaje.

Wcześniej mieszkańcy widzieli podejrzane zachowania, ale pracownicy wlewający ścieki tłumaczyli im, że czyszczą kanały i używają jedynie serwatki. Dlatego ZWiK apeluje, by mieszkańcy, którzy widzą podejrzane zachowanie wzdłuż łódzkich rzek zgłaszali to do ZWiK, straży miejskiej, policji lub inspekcji ochrony środowiska.

CZYTAJ INNE ARTYKUŁY

od 7 lat
Wideo

Jakie są wczesne objawy boreliozy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki