Mężczyzna został zatrzymany 9 października w mieszkaniu w centrum Łodzi. - 38-latek był zupełnie zaskoczony - mówi Liliana Garczyńska, rzeczniczka zgierskiej policji. - Podczas przeszukania znaleziono przedmioty, którymi prawdopodobnie mężczyzna posługiwał się podczas napadu - pistolet, okulary przeciwsłoneczne, charakterystyczną sportową bluzę i spodnie i worek, do którego wkładał zrabowaną gotówkę - dodaje.
38-letni łodzianin nie był wcześniej notowany. Swoje postępowanie tłumaczył trudną sytuacją finansową, miał do spłacenia kredyt. Usłyszał już zarzut rozboju za co kodeks karny przewiduje karę nawet do 12 lat pozbawienia wolności.
Do napadu na placówkę bankową w Parzęczewie doszło 24 września. Tego dnia mężczyzna w okularach przeciwsłonecznych zagroził pracownicy banku przedmiotem przypominającym broń i zażądał wydania pieniędzy. Przestraszona kobieta w obawie o swoje życie, wykonała jego polecenie. Mężczyzna po zapakowaniu gotówki do worka, wybiegł z placówki i uciekł.
- Policjanci nie wykluczają, że na koncie zatrzymanego są inne podobne zdarzenia, z terenu województwa łódzkiego. Prawdopodobnie w najbliższych dniach zostaną mu przedstawione kolejne zarzuty - tłumaczy rzeczniczka.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?