Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zawracanie handlu kijem

Sławomir Sowa
Sławomir Sowa
Sławomir Sowa Grzegorz Gałasiński/archiwum Dziennika Łódzkiego
Od handlu w niedziele odwrotu już nie będzie. Projekt zakazu, pod którym podpisało się 86 posłów, to zawracanie kijem Wisły, i pewnej części ciała też. A przede wszystkim jest to demonstracja, obliczona na polityczny zysk.

Pewnie, że związki pracodawców zaraz zaczną lać krokodyle łzy nad pracownikami, którzy staną w obliczu bezrobocia. Na to nie ma co patrzeć, bo pracodawcy zawsze płaczą nad swoim ciężkim losem.

Rzecz jest w czym innym. Inicjatorzy zakazu handlu w niedziele twierdzą, że zakaz stworzy "nową jakość życia dla rodzin zapędzonych w szaleńczą chęć kupowania niekoniecznie z potrzeby - a pod wpływem reklamy i bez szacunku dla poświęcenia pracujących w niedzielę, a przede wszystkim bez szacunku dla swoich najbliższych".

Według inicjatorów projektu, rodziny uwolnione od konieczności kupowania przez ustawowy zakaz handlu, popędzą w niedziele do parków i na deptaki, gdzie będą sobie spacerować, trzymając się za rączki.

Trzeba mieć w sobie niezmierzone pokłady naiwności, aby wierzyć, że tak to właśnie zadziała. Może należałoby również wprowadzić ustawowy zakaz spędzania czasu wolnego przy komputerze i telewizji? Ileż to osób spędza czas wolny przy monitorem lub na oglądaniu tysięcznego odcinka "M jak miłość", całkowicie "bez szacunku dla swoich najbliższych".

W gospodarce wolnorynkowej z pracującymi niedzielami żyjemy już dobrze ponad 20 lat. Przez ten czas wykształcił się zupełnie nowy styl życia - bywanie w centrach handlowych, niekoniecznie połączone z zakupami pierwszej potrzeby. Te 20 lat z hakiem to jedno pokolenie, dla którego dostępność placówek handlowych w niedziele jest czymś oczywistym.

Jasne, że nikt nie lubi w niedzielę pracować, ale próby absolutnego zakazu są spóźnione o 20 lat. Warto natomiast walczyć o jedno: by praca w niedzielę nie stała się dla pracowników niedzielnym obozem koncentracyjnym.

Sławomir Sowa

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki