Za Polakiem uplasowali się m.in. mistrz olimpijski z Vancouver 2010 Holender Mark Tuitert, który był siódmy (0,22 s straty do Polaka), brązowy medalista Norweg Havard Boekko, który zajął jedenaste miejsce (0,78 s) i drugi w Pucharze Świata Belg Bart Swings - tym razem trzynasty (0,93 s).
Znakomicie pojechali Rosjanie i Amerykanie. Wygrał czwarty łyżwiarz PŚ Denis Juskow (1.46,32) o 0,51 s przed rekordzistą świata i wicemistrzem olimpijskim na tym dystansie Shanim Davisem oraz o 0,65 s przed Iwanem Skobriewem.
Zbigniewa Bródkę (1.47,46) wyprzedzili jeszcze: o 0,06 s Amerykanin Brian Hansen i o 0,02 Norweg Sverre Lunde Pedersen.
Różnice były więc niewielkie. Miejmy nadzieję, że za rok na olimpiadzie w Soczi Polak stanie na podium.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?