Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zdjęli złamany krzyż z kościoła św. Mateusza. Piotrkowska już przejezdna [ZDJĘCIA+FILMY]

Matylda Witkowska, Michał Meksa
W poniedziałek, wczesnym popołudniem, strażakom udało się zdjąć złamany przez wiatr krzyż z kościoła św. Mateusza. Ok. godz. 16 na ulicy Piotrkowskiej został wznowiony ruch tramwajowy. Na swoje trasy wróciły tramwaje linii 2, 3, 6, 7, 11 i 16.

W poniedziałek, po g. 13.40, strażacy z Grupy Ratownictwa Wysokościowego, wyposażeni w przecinak do metalu i szlifierkę kątową, wjechali na specjalnym dźwigu na wysokość 80 metrów, by zdjąć złamany krzyż z iglicy kościoła ewangelicko-augsburskiego św. Mateusza przy ul. Piotrkowskiej. Choć na chodnik przed świątynią poleciało kilka dachówek, po g. 14 udało się go zdjąć i umieścić w koszu dźwigu.

Kilkanaście minut później, mierzący 2 metry i ważący 80 kg krzyż był już na dole. Według Arkadiusza Makowskiego, rzecznika wojewódzkiego komendanta straży pożarnej, został zdjęty w ostatnim momencie. W każdej chwili mógł spaść na ziemię, ponieważ trzymał się już tylko na jednym płaskowniku.

W następnej kolejności, strażacy rozpoczęli demontaż podstawy krzyża.

Krzyż został złamany w sobotę (15 marca) w skutek silnych podmuchów wiatru. Nie spadł przed świątynię, ponieważ zawisł na zabezpieczających płaskownikach. Pierwszą próbę zdjęcia go z kościoła, strażacy podjęli w jeszcze w tego samego dnia. Wtedy jednak akcja nie powiodła się, z powodu zbyt silnego wiatru. Teren wokół kościoła św. Mateusza został zabezpieczony, o kilkadziesiąt metrów przesunięto też znajdujący się tam przystanek MPK.

CZYTAJ: Wiatr złamał krzyż na kościele św. Mateusza w Łodzi

W niedzielę wiatr nieco zelżał, podjęto więc ponowną próbę zdjęcia krzyża. Po raz kolejny się nie udało. Odcinek ul. Piotrkowskiej, przy ul. Czerwonej został zamknięty dla ruchu, wprowadzono objazdy.

CZYTAJ: Piotrkowską nie jeżdżą tramwaje. Strażacy będą zdejmować złamany krzyż

W poniedziałek, podczas porannego szczytu, zamknięcie ulicy spowodowało komunikacyjny chaos w mieście. Kierowcy zmuszeni omijać fragment Piotrkowskiej wyłączony z ruchu, stali w korkach. Piotrkowską i al. Kościuszki nadal nie jeździły tramwaje. Mieszkańcy miasta skarżyli się, na brak o kursowaniu komunikacji zastępczej.

CZYTAJ: Chaos w MPK przez złamany krzyż [LIST CZYTELNIKA]

Tymczasem pod kościół św. Mateusza sprowadzony został specjalny dźwig, należący do prywatnej firmy. Dopiero za jego pomocą, strażacy mogli zdjąć złamany krzyż.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki