Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ze Stawów Stefańskiego wyciągnięto zatopiony samochód [ZDJĘCIA+FILM]

Jarosław Kosmatka, ab
Samochód zatopiony w Stawach Stefańskiego w Łodzi
Samochód zatopiony w Stawach Stefańskiego w Łodzi Jarosław Kosmatka
Citroena jumpera na łódzkich tablicach rejestracyjnych wyłowiono we wtorek rano ze Stawów Stefańskiego w Łodzi. W samochodzie były otwarte okna, a na podłodze rozlano benzynę. Ktoś prawdopodobnie zatopił dostawcze auto.

We wtorek około godz. 7.15 partol straży miejskiej zauważył na Stawach Stefańskiego wystające ponad taflę wody dach i antenę samochodu. Na miejsce wezwano policję i straż pożarną.

- Gdy pojazd wyciągnięto na brzeg, okazało się, ze jest to ciemnozielony citroen jumper - mówi Leszek Wojtas z łódzkiej straży miejskiej. - Nie stwierdzono, żeby ktoś w czasie zatopienia samochodu mógł przebywać w środku. Sprawę przejęła policja - dodaje.

Wyciągnięty ze stawu citroen nie miał lewej tylnej opony, a w środku na podłodze były ślady rozlanej benzyny. Nie znaleziono natomiast żadnych dokumentów, które mogły potwierdzić kto jest właścicielem auta.

Policjanci, którzy zajęli się sprawą, szybko ustalili, że pojazd nie był skradziony i minionej nocy nie brał udziału w żadnym zdarzeniu drogowym. Teraz funkcjonariusze próbują dotrzeć do właściciela samochodu.

Pokaż Bez tytułu na większej mapie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki