Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zgierz: radny Koalicji Obywatelskiej szykuje oświadczenie po tym, jak nazwał "suką" dyrektorkę PUP

Marcin Darda
Marcin Darda
W zgierskiej polityce wciąż stan napięcia po wulgarnym wyczynie Arkadiusza Cicheckiego, radnego Koalicji Obywatelskiej w Radzie Powiatu Zgierskiego. Podczas sesji online obraził dyrektorkę Powiatowego Urzędu Pracy nazywając ją "suką", co usłyszeli wszyscy radni i urzędnicy, bo... zapomniał wyłączyć mikrofonu. CZYTAJ DALEJ NA KOLEJNYM SLAJDZIE>>>
W zgierskiej polityce wciąż stan napięcia po wulgarnym wyczynie Arkadiusza Cicheckiego, radnego Koalicji Obywatelskiej w Radzie Powiatu Zgierskiego. Podczas sesji online obraził dyrektorkę Powiatowego Urzędu Pracy nazywając ją "suką", co usłyszeli wszyscy radni i urzędnicy, bo... zapomniał wyłączyć mikrofonu. CZYTAJ DALEJ NA KOLEJNYM SLAJDZIE>>>
W zgierskiej polityce wciąż stan napięcia po wulgarnym wyczynie Arkadiusza Cicheckiego, radnego Koalicji Obywatelskiej w Radzie Powiatu Zgierskiego. Podczas sesji online obraził dyrektorkę Powiatowego Urzędu Pracy nazywając ją "suką", co usłyszeli wszyscy radni i urzędnicy, bo... zapomniał wyłączyć mikrofonu. Przeprosi?

Na ostatniej sesji Rady Powiatu radny Cichecki szczegółowo przepytywał Martę Pietrak-Kędzierawską, dyrektorkę Powiatowego Urzędu Pracy. Urzędniczka przedstawiała radnym projekt "Programu promocji zatrudnienia i aktywizacji lokalnego rynku pracy Powiatu Zgierskiego na lata 2021-2025", a radny zszokował uczestników sesji słowami "ta suka to zawsze przejdzie", bo zwyczajnie zapomniał wyłączyć mikrofonu. Zszokował po czasie, bo z nagrania audio wynika, że nie wszyscy skonstatowali, co się właśnie wydarzyło, ale niedługo po sesji w internecie pojawiły się fragmenty nagrań.

Dyrektor Pietrak-Kędzierawska była wstrząśnięta. Jej zastępczyni - Mirosława Maciak- w imieniu pracowników PUP domagała się publicznych przeprosin. Radny Cichecki, który jest także dyrektorem Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Aleksandrowie Łódzkim, nie reagował na wezwania do przeprosin, unikał także mediów. Oświadczenie wydał również klub PSL, jeszcze niedawno polityczny partner Koalicji Obywatelskiej w Radzie Powiatu Zgierskiego.

(...) Zdarzenie, do którego doszło podczas posiedzenia Rady, przekroczyło wszelkie granice przyzwoitości, kultury osobistej, a fakt, że jego autorem jest radny powiatowy, urąga całej Radzie Powiatu Zgierskiego. Głos Radnego Cicheckiego, z wyboru mieszkańców głównie z Aleksandrowa Łódzkiego jest w Radzie Powiatu głosem mieszkańców, którzy swój demokratyczny wybór oddali w jego ręce. Wobec skandalicznego zajścia, do którego dopuścił się reprezentujący wyborców radny z Aleksandrowa Łódzkiego, osoba piastująca stanowisko dyrektora MOSiR w tym mieście, wyrażamy bezwzględny sprzeciw.

Radni PSL również zażądali od radnego Cicheckiego publicznego przeproszenia dyrektorki PUP, czego jednak przez tydzień nie uczynił.

- Na najbliższej sesji Rady Powiatu wygłoszę oświadczenie i przeproszę panią dyrektor i to jest wszystko co mam teraz do powiedzenia w tej sprawie - mówi radny Ciechecki Dziennikowi Łódzkiemu.

Przemysław Jagielski, radny KO, tyle, że w Radzie Miejskiej Zgierza, wytknął Arkadiuszowi Cicheckiemu hipokryzję.

"Zerknijcie na profil pana radnego - a tam zdjęcia z błyskawicą, piekłem kobiet, czy grafiką wyrok na kobiety w zdjęciach profilowych. Jakim trzeba być hipokrytą, obłudnikiem, dziadem skończonym żeby wieźć się politycznie na sprawach kobiet na swoim FB, a jednocześnie używać takich określeń w stosunku do kobiet" - napisał Jagielski.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki