16-latka zginęła na krajowej "ósemce" w miejscowości Chorzyna w powiecie wieluńskim. Z pierwszych ustaleń policji wynika, że 60-letni kierujący citroenem jumper, na prostym odcinku drogi zjechał na prawe pobocze i wjechał w grupę dzieci i młodzieży. Dzieci najprawdopodobniej szły do szkoły lub czekały na autobus.
Na miejscu zginęła 16-latka. Troje innych dzieci zostało rannych. 16-letnia dziewczyna z ciężkimi obrażeniami została przetransportowana śmigłowcem do Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi. Jej 14-letni brat ze złamanym podudziem został odwieziony do szpitala w Wieluniu. 9-letnia dziewczynka doznała niegroźnych obrażeń.
Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierowca busa najprawdopodobniej zasnął za kierownicą. Był trzeźwy. We wtorek 60-latek usłyszał zarzut spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym. Grozi mu kara do 8 lata więzienia. Po przesłuchaniu został zwolniony do domu. Prokurator zastosował wobec niego poręczenie majątkowe w wysokości 4 tys. zł i zatrzymał mu prawo jazdy.
Sprawca wypadku pochodzi z województwa Dolnośląskiego. Jechał z córką w kierunku Bełchatowa. Ani jemu, ani pasażerce samochodu nic się nie stało.
ZOBACZ TEŻ: Jedna ofiara śmiertelna wypadku pod Żarnowem
Z informacji policji wynika, że po wypadku na drodze krajowej nr 8 nie było utrudnień w ruchu. Policja wyjaśniała na miejscu okoliczności zdarzenia, ale poza jezdnią. Samochód, po uderzeniu w grupę ludzi, wpadł do rowu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?