Zgodnie z przewidywaniami RPP nie zaskoczyła. Stopy procentowe pozostają na tym samym poziomie. Na co muszą przygotować się kredytobiorcy?

Zakończyło się lipcowe posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej i ponownie nie było zaskoczenia. Zgodnie z przewidywaniami, RPP nie obniżyła kosztu pieniądza, co oznacza, że od stopy procentowe NBP pozostają na tym samym poziomie – 5,75 proc. Ostatnia obniżka miała miejsce we wrześniu 2023, było to wtedy rekordowe 0,75 proc., a miesiąc później kolejne 0,25 proc.

– Kredytobiorcy muszą być gotowi na płacenie wysokich odsetek co najmniej do końca roku. Nawet przedstawiciele RPP uważani za „gołębie”, a więc osoby opowiadające się za mniej restrykcyjną politykę pieniężną, wskazywali wcześniej na 2025 r. jako właściwy moment na rozpoczęcie procesu luzowania polityki monetarnej i obniżek stóp procentowych – komentował dla Strefy Biznesu Tomasz Kudela, analityk ProStream.

Podstawowe stopy procentowe NBP po posiedzeniu RPP w lipcu 2024:

• Stopa referencyjna – 5,75
• Stopa lombardowa – 6,25
• Stopa depozytowa – 5,25
• Stopa redyskontowa weksli – 5,80
• Stopa dyskontowa weksli – 5,85

Analitycy finansowi przewidują, że w najbliższych miesiącach RPP prawdopodobnie nie zmieni poziomu stóp procentowych. Wszystko wskazuje na to, że poziom 5,75 proc. utrzyma się co najmniej do końca 2024 roku.

– Dominuje pogląd, że obniżka może zostać wprowadzona wiosną przyszłego roku. Są jednak zarówno ekonomiści, którzy spodziewają się obniżki jeszcze w tym roku, jak i tacy, którzy prognozują, że stopy nie zmienią się przynajmniej do końca przyszłego roku – wyjaśnia analityk Expandera Jarosław Sadowski.

Zdaniem Karola Pogorzelskiego, ekonomisty z Pekao do obniżki stóp procentowych „nie ma przestrzeni”. - Gospodarka się rozpędza, spadek inflacji bazowej wyhamowuje na poziomie przekraczającym cel inflacyjny RPP. Naszym zdaniem przestrzeń do obniżek pojawi się dopiero za 1,5 roku, może nieco wcześniej, ale najwcześniej dopiero pod koniec 2025 r. – dodał.

- Zaledwie przed miesiącem prezes NBP powtórzył, że obecnie nie ma miejsca na dyskusję o obniżce i zdania zapewne nie zmieni. Luzowanie, które jak dotąd ograniczyło się do dwóch obniżek z września i października ub.r. o łącznej skali 100 pb, zostanie najprawdopodobniej wznowione dopiero w połowie przyszłego roku, gdy inflacja minie szczyt i ponownie zacznie hamować. Mocny rynek pracy i silna konsumpcja cementujące inflację bazową na podwyższonym poziomie nawet wtedy nie pozwolą na szybkie i głębokie cięcia kosztu pieniądza - tłumaczy Bartosz Sawicki, analityk fintechu Cinkciarz.pl.

Oznacza to, że stawki WIBOR 3M i 6M, które w pierwszym półroczu przybrały średnią wartość 5,86 proc., pozostaną w najbliższych 2-3 kwartałach stabilne

Wysokość rat spłacanych już kredytów hipotecznych właściwie niemalże się nie zmieni. Może to być jedynie kilka złotych. Zmienić się mogą natomiast oferty kredytów hipotecznych.

– Według danych NBP średnie oprocentowanie udzielanych kredytów spadało do lutego, kiedy wyniosło średnio 7,59 proc. W marcu i kwietniu już jednak rosło. W kwietniu (najnowsze dostępne dane) było to 7,74 proc. Taka podwyżka powoduje wzrost raty kredytu na kwotę 400 tys. zł, na 30 lat, o 41 zł – wyliczył Sadowski.

Taki jest plan posiedzeń Rady Polityki Pieniężnej na resztę 2024 roku:

• sierpień 20 (wtorek) – posiedzenie jednodniowe niedecyzyjne
• wrzesień 3-4 (wtorek-środa)
• październik 1-2 (wtorek-środa)
• listopad 5-6 (wtorek-środa)
• grudzień 3-4 (wtorek-środa)

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Strefę Biznesu codziennie. Obserwuj StrefaBiznesu.pl!