Do zdarzenia doszło 16 lutego br. Jak ustalono, tamtego dnia dziewczynka, będąca wychowankiem placówki opiekuńczo-wychowawczej przebywała po godzinie 17 poza jej terenem. Wtedy spotkała innego wychowanka. Chłopak był razem ze swoim 33-letnim bratem. W pewnym momencie kolega dziewczynki odszedł zostawiając ją tylko z jego bratem. Wtedy zaatakował. Zaciągnął dziewczynkę w ustronne, ciemne miejsce. Tam ją zgwałcił - całował po twarzy i dotykał po miejscach intymnych - wynika z ustaleń prokuratury.
Zobacz też: Pedofil przyjechał na spotkanie z 14-latką. Czekali na niego policjanci
Dziewczynka bała się, bo wiedziała, że napastnik ma przy sobie scyzoryk i może go użyć. Mimo wszystko próbowała wyrwać się. Kiedy w końcu jej się to udało, uciekła. Mężczyzna ruszył w pościg za dzieckiem. Na szczęście dziewczynka spotkała kobietę, która pomogła jej i odwiozła ją do ośrodka. Na miejscu okazało się, że przed bramą stał 33-latek. Kiedy dziewczyna dostrzegła mężczyznę wpadła w panikę. Nie chciała wysiąść z samochodu.
Zaalarmowana policja zatrzymała 33-latka. Wtedy okazało się, że to nie pierwszy jego atak. Jak wynika z ustaleń prokuratury, tego samego dnia mężczyzna próbował sterroryzować nożem inną dziewczynkę spotkaną na przystanku autobusowym, usiłując ukraść jej papierosy, których nie miała. Mężczyznę na szczęście spłoszyła przechodząca osoba, a dziewczynka uciekła do mieszkających w okolicy znajomych jej rodziców.
W obu przypadkach oskarżony swoich czynów dopuścił się mając ograniczoną w stopniu znacznym zdolność rozumienia czynu i pokierowania swoim postępowaniem.
Według prokuratury, 33-latek próbował zaatakować również na terenie placówki wychowawczo-opiekuńczej. Ustalono, że gonił tam dziewczynki. O zdarzeniu została powiadomiona policja. Mężczyzna został zatrzymany.
Sprawca decyzją sądu, na wniosek prokuratora został tymczasowo aresztowany.
Powołani do sprawy biegli, w wydanej opinii stwierdzili, że istnieje wysokie ryzyko popełnienia przez oskarżonego podobnych czynów w przyszłości i dlatego powinien być skierowany na leczenie.
Oskarżonemu grozi kara od 3 do 15 lat pozbawienia wolności.
Zobacz też: Brat bliźniak przez lata gwałcił siostrę w miejscowości pod Zieloną Górą
Zobacz też: Pedofil wykorzystał seksualnie 8-latkę w Żaganiu
Przeczytaj też:Strzelał w okna szkoły. 37-letni głogowianin w rękach policji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?