W nocy w Zielonej Górze pod kołami policyjnego busa zginął 23-letni kibic Falubazu. Po tym wypadku kilkuset kibiców rozpoczęło walki z policją, miejsce tragedii zabezpieczyli antyterroryści. Takie informacje podało Radio Zachód.
Zobacz także: ZIELONAGORA.NASZEMIASTO.PL
Nocny wypadek wydarzył się około godziny trzeciej, gdy kibice wracali do domu. Jak mówili świadkowie, kibic przebiegając przez jezdnię, wpadł pod koła nieoznakowanego auta policjantów. Funkcjonariusze podjęli próbę reanimacji, ale niestety, nie udało się uratować poszkodowanego. Po tym wypadku kilkuset kibiców rozpoczęło walki z policją. Policja użyła armatki wodnej oraz broni gładkolufowej.
Okolice Aleja Konstytucji 3 Maja oraz fragment ulicy Wrocławskiej, miejsca, w którym doszło do tragedii, wyglądają jak pobojowisko. Porozbijane płyty chodnikowe, wyrwane kostki brukowe, połamane znaki, setki rozbitych butelek, gaśnice i pojemniki z pobliskiej stacji benzynowej. Nad ranem w miejscu tragedii zapłonęły pierwsze znicze.
Zamieszki miały miejsce po zwycięskim meczu Falubaz Zielona Góra - Unia Leszno
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?