To, co powiedział Czytelnik, nie zaskoczyło mnie. Prawie wszystkie dorosłe dzieci znajomych musiały szukać roboty za granicą. Najczęściej są to wysokiej klasy fachowcy - lekarze, inżynierowie, informatycy. Żaden do kraju nie wróci.
Syn kolegi siedzi przy komputerze w Wielkiej Brytanii. Jego szef, Walijczyk, zwierza mu się, że gdyby mógł, zatrudniłby samych Polaków, bo są pracowici i potrafią rozwiązywać problemy, nie to co miejscowi. Tę opinię potwierdza najnowszy raport City&Guilds, o którym pisze wydawany w Wielkiej Brytanii "Polish Express". Wynika z niego, że co trzecia brytyjska firma planuje zatrudnienie imigrantów. Wszystko dlatego, że przedsiębiorcom coraz trudniej znaleźć dobrze wyszkolonych rodzimych pracowników.
Oficjalnie bez pracy jest w Polsce dwa miliony ludzi. Gdyby do kraju wrócili Polacy z zagranicznej pracy, mielibyśmy cztery miliony bezrobotnych. Tymczasem walka z bezrobociem w Polsce to kosztowna fikcja. Najlepiej na niej wychodzą firmy szkoleniowe, które przygotowują bezrobotnych do roboty w nowych zawodach, na które też nie ma zapotrzebowania.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?