Operator monitoringu 15 stycznia po godz. 22 zauważył na ekranie, że jakiś młody mężczyzna przecina linkę zabezpieczająca rower stojący w pobliżu katedry. O swoim spostrzeżeniu natychmiast poinformował jeden z patroli jeżdżących po mieście radiowozem.
Chciał uciec, ale nie dał rady
- Policjanci udali się na wskazane miejsce. Operator na bieżąco relacjonował zachowanie podejrzanego. Mężczyzna przecięte zabezpieczenie roweru wyrzucił w pobliską zieleń, a następnie wrócił po łup. Udawał, że spaceruje przed katedrą, gdy napotkał przechodniów. Po chwili mężczyznę spłoszył nadjeżdżający radiowóz. Chcąc uniknąć odpowiedzialności postanowił oddalić się. Po chwili 28-latek był w rękach stróżów prawa – informuje młodszy aspirant Kamila Sowińska z zespołu prasowego KMP w Łodzi.
W rozmowie z policjantami rabuś, który był już notowany w kartotekach policyjnych, przyznał się do winy. Usłyszał zarzut kradzieży. Grozi mu do pięciu lat więzienia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?