Mężczyzna gdy trafił do szpitala (najpierw do Kopernika skąd przewieziono go na toksykologię) miał ponad 5 promili alkoholu. Pacjenci, którzy mieliby tak wysokie stężenia alkoholu niezmiernie rzadko trafiają do szpitali.
CZYTAJ DALEJ NA NASTĘPNYM SLAJDZIE
Do kliniki ostrych zatruć został przewieziony 46-letni łodzianin, który wypił co najmniej litr metanolu. Mężczyzna gdy trafił do szpitala miał jeszcze ponad 5 promili alkoholu.
CZYTAJ DALEJ NA NASTĘPNYM SLAJDZIE
Stan pacjenta jest bardzo ciężki, a rokowania bardzo złe. Nie wiadomo skąd wziął metanol. Zatruty trafił do szpitala, bo gdy kontakt z nim zaczął się pogarszać rodzina wezwała do niego karetkę. Jak mówi toksykolog sporadycznie do kliniki trafiają pacjenci u których lekarze diagnozowaliby tak wysokie stężenie alkoholu metylowego. W większości przypadków zatrucia metanolem są śmiertelne.