18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zmarnujcie wszystko!

Jerzy Witaszczyk
Jerzy Witaszczyk
Jerzy Witaszczyk Grzegorz Gałasiński
Z Pabianickiej skręciłem w Sanocką. Szczęście, że jechałem powoli, bo z chodnika tuż przed maskę zjechał mi furgon. Chwilę toczył się ulicą, by znowu wjechać na chodnik. A właściwie, to nie na chodnik, tylko w rozjeżdżone błoto, które kiedyś było trawą oddzielającą jezdnię od chodnika. Wszędzie na byłej trawie stały auta. Z zieleni zachowały się tylko drzewa, bo auta nie potrafią jeszcze na nich parkować.

Po chwili na sąsiedniej ulicy zauważyłem dwóch strażników miejskich. Skręcą w Sanocką? Ktoś im powiedział o parkujących autach? Nie. Poszli dalej. Może w rejon skrzyżowania Paderewskiego i Ciołkowskiego, pod okrąglak, by sprawdzić, czy znowu nie rozkwita tam handel pudełkowy, popularny w tym rejonie w czasach III RP?

Kiedyś w Krynicy Morskiej milicjant ukarał mnie mandatem za to, że zaparkowałem w bujnych pokrzywach. Bo to też zieleń.
Dziś chyba nie ma sensu karanie za rozjeżdżanie trawy. Bo jeśli można bezkarnie wyciąć parę hektarów lasu, jak na Złotnie, to jaki sens ma ochrona kilku źdźbeł marnej zieleniny?

A lasu na Złotnie mi żal, chociaż kiedyś właśnie tam wojsko wycisnęło ze mnie parę litrów potu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki