Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zmiany w przepisach na prawo jazdy. Jechałeś po pijanemu? Będziesz naznaczony kodem 69

Agnieszka Krystek
Pijani kierowcy to bardzo poważny problem. Są zagrożeniem dla siebie i innych. Dlatego policja prowadzi coraz więcej kontroli
Pijani kierowcy to bardzo poważny problem. Są zagrożeniem dla siebie i innych. Dlatego policja prowadzi coraz więcej kontroli Sławomir Kowalski
Do tego twoje auto będzie musiało być wyposażone w blokadę alkoholową. Nie ruszysz z miejsca, jeżeli będziesz pod wpływem alkoholu

W okresie Wszystkich Świętych policjanci z województwa łódzkiego zatrzymali aż 83 pijanych kierowców. Nie pomagają ostrzeżenia ani prośby. Mieszkańcy naszego województwa nadal bezmyślnie siadają po alkoholu za kierownicę.

Niebawem kierowcy, którzy jechali po pijanemu, mają być naznaczeni kodem 69 w dokumencie prawa jazdy. Takie osoby będą musiały również zamontować w samochodzie tzw. alkolock, czyli blokadę alkoholową. Jeśli urządzenie wykryje u kierowcy alkohol, pojazd natychmiast zostanie unieruchomiony. To ma wyeliminować pijanych z ruchu drogowego. Nowy projekt został przekazany do Rządowego Centrum Legislacji przez Ministerstwo Infrastruktury i Rozwoju.

Aspirant Marzanna Boratyńska z wydziału ruchu drogowego Komendy Miejskiej Policji w Łodzi podkreśla jednak, że już teraz policjanci mają możliwość dokładnego sprawdzenia każdego kierowcy. - Nie potrzeba do tego zapisu w prawie jazdy. Wszystkie informacje są w naszej bazie. Sprawdzamy tam każdego kontrolowanego kierowcę - mówi aspirant Boratyńska. - Wiemy np. czy dana osoba ma zatrzymane prawo jazdy i czy miała wcześniej problem z alkoholem podczas prowadzenia auta.

Aspirant Boratyńska zaznacza, że pijani kierowcy to bardzo poważny problem.

- Trzeba o tym mówić głośno i prowadzić jak najwięcej kontroli - mówi aspirant Boratyńska. - Pijany kierowca nie myśli racjonalnie i jest poważnym zagrożeniem na drodze dla siebie i innych. Ma nadzieję, że dojedzie do celu. Jednak nie zawsze się to udaje. Zdarza się, że pijany kierujący ginie sam albo zabija niewinnych ludzi.

Badanie kierowców dla Ergo Hestii wykazało, że aż jedna piąta kierowców przyznaje się do jazdy pod wpływem alkoholu, a ponad jednej trzeciej zdarzyło się jechać na kacu.

- Reagujmy, jeśli widzimy, że ktoś pił alkohol i zamierza prowadzić auto. Możemy tym uratować komuś życie - mówi aspirant Boratyńska. - W czasie Wszystkich Świętych policjanci odebrali wiele telefonów o tym, że ktoś jedzie po pijanemu. Nie wszystkie sygnały się potwierdziły. Ale cieszymy się, że coraz więcej osób nie jest obojętnych na to, co się dzieje. Dzwonili np. kierowcy ze stacji benzynowych. Mówili, że ktoś pije piwo i wsiada za kierownicę. Każda informacja jest dla nas cenna i każdą weryfikujemy. Pijany kierowca to potencjalny morderca. Jeśli ktoś zamierza wsiąść przy nas do auta po alkoholu, zabierzmy kluczyki. Nie ulegajmy prośbom ani groźbom. Jakiś czas temu na alei Politechniki w Łodzi wydarzył się wypadek. Pijany kierowca wiózł kolegę, zabił siebie i jego. Wcześniej byli na imprezie. Znajomi zabrali kierowcy kluczyki, ale po awanturze oddali. Bądźmy konsekwentni.

Zatrzymał pijanego

Kierowca zatrzymał pijanego motocyklistę. Zabrał mu kluczyki i nie pozwolił jechać dalej

Motocyklista zwracał na siebie uwagę. Miał poważne problemy z utrzymaniem równowagi i jechał całą szerokością drogi. Doszło do tego we wtorek w Bloku Dobryszycach w powiecie radomszczańskim na drodze krajowej nr 91. Kiedy motocyklista zatrzymał się, kierowca jednego z aut zjechał za nim na pobocze. Motocyklista był kompletnie pijany. Kierowca osobówki natychmiast zabrał mu kluczyki i uniemożliwił jazdę, zadzwonił po policję. Okazało się, że motocyklista miał ponad trzy promile alkoholu w organizmie. Grozi mu do dwóch lat pozbawienia wolności oraz kara grzywny i zakaz prowadzenia pojazdów.

JAS

Zobacz też:

Kontrole narkotykowe wykonywane są 1400 razy mniej niż alkoholowe. To kwestia testerów (lektor)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki