Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zmiany w ZDiT: nowa struktura i nowi dyrektorzy od października

Agnieszka Magnuszewska
Władze Łodzi zapowiedziały wprowadzenie zmian w ZDiT. Od lewej: prezydent Hanna Zdanowska, wiceprezydent Radosław Stępień i dyrektor ZDiT Grzegorz Nita
Władze Łodzi zapowiedziały wprowadzenie zmian w ZDiT. Od lewej: prezydent Hanna Zdanowska, wiceprezydent Radosław Stępień i dyrektor ZDiT Grzegorz Nita Grzegorz Gałasiński
Władze Łodzi potwierdziły w poniedziałek, że zmienią się dyrektorzy dwóch wydziałów w Zarządzie Dróg i Transportu. Wszystko przez opóźnienie w modernizacji torów na ul. Kopernika. Kolejnym powodem zmian jest konsolidacja, czyli połączenie działu inwestycji i remontów. Jego nowy szef lub szefowa zostanie przedstawiony 1 października.

Prezydent Łodzi Hanna Zdanowska rozpoczęła konferencję dotyczącą zmian kadrowych w ZDiT od tego, że została wprowadzona w błąd odnośnie terminu ukończenia prac na ul. Kopernika. Dlatego obiecywała, że potrwają one do końca września, a tymczasem przedłużą się do końca października. Prezydent oświadczyła, że nie będzie tego tolerować. - Upoważniłam wiceprezydenta Radosława Stępnia do przeprowadzenia zmian w ZDiT - stwierdziła.

A zmiana, jaką zamierza wprowadzić wiceprezydent to konsolidacja. Ma ona usprawnić przepływ informacji, ale nie tylko. - Zmieni się procedura przygotowywania inwestycji. Na każdym etapie drogi będą analizowane jako przestrzeń miejska - mówi wiceprezydent Stępień.

To znaczy, że każdy projekt oceni architekt oraz specjalista od designu i zieleni. Jak się to ma do remontów, gdy tylko wymieniany jest asfalt?

- Połączenie działu inwestycji i remontów umożliwi objęcie nadzorem specjalistów, także wykonanie nakładek asfaltowych. Dzięki temu drogi po remontach będą bardziej uniwersalne - tłumaczył w poniedziałek Grzegorz Nita, dyrektor ZDiT (stanowisko zachowa).

O ile "design dróg" jest ważny dla urzędników, o tyle kierowcy cenią głównie komfort jazdy. A opóźni się nie tylko modernizacja ul. Kopernika. Do końca września miały się zakończyć roboty na ul. Narutowicza. Jednak kierowcy będą mogli jeździć tam dopiero w połowie października. Co gorsza, tylko po jednej jezdni, bo druga zostanie oddana do ruchu wiosną.

- Od początku mówiliśmy, że do 30 września na ul. Narutowicza zostanie oddane tylko torowisko - zapewnia dyrektor Grzegorz Nita.

Tej wiedzy nie uwzględniono jednak na wysyłanych do łodzian mapkach przedstawiających remonty w centrum Łodzi...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki