Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Znaki drogowe dla rowerzystów. W październiku w życie wchodzą nowe przepisy

Matylda Witkowska
Nowe znaki dla rowerzystów mają zostać wprowadzone po 8 października
Nowe znaki dla rowerzystów mają zostać wprowadzone po 8 października Paweł Łacheta/archiwum Dziennika Łódzkiego
8 października wchodzą nowe przepisy, dotyczące znaków drogowych dla rowerzystów. W Łodzi jeszcze w tym roku pojawią się tzw. sierżanty rowerowe i ulice z rowerami pod prąd.

Wkrótce wejdą w życie nowe przepisy, dotyczące znaków drogowych dla ruchu rowerowego. Po 8 października na ulicach będą mogły pojawiać się tzw. sierżanty rowerowe. Łatwiej będzie też wprowadzić ruch rowerów pod prąd (tzw. kontraruch).

Przepisy porządkują sprawy, dotyczące organizacji ruchu rowerowego. Największą nowością są tzw. sierżanty rowerowe. To namalowane na jezdni symbole roweru wraz z kierunkiem ruchu, przypominającym wojskowy znak starszego sierżanta. Mówią one, że tędy we wskazanym kierunku poruszają się rowerzyści. Znak stosowany jest tam, gdzie ze względu na wąską jezdnię nie można wykroić pasa dla rowerów.

Znak ma charakter informacyjny. Nie przyznaje pierwszeństwa cyklistom, ma jednak zachęcać kierowców do zostawienia im wolnego miejsca przy krawędzi jezdni.

- Kierowca powinien zachować ostrożność i spodziewać się w tym miejscu rowerzysty - wyjaśnia Marzanna Boratyńska z łódzkiej drogówki.

Przepisy ułatwiają też wprowadzanie ruchu rowerów pod prąd na ulicach z prędkością do 30 km/godz. Porządkują też inne znaki, m.in. umożliwiają stosowanie żółtego światła na sygnalizatorach dla rowerów i dostosowują długość świateł do prędkości rowerów.

W Łodzi pierwsze sierżanty namalowane będą jeszcze w tym roku na ulicach Karolewa, m.in. na Karolewskiej. Pojawią się też na małych uliczkach Bałut.

Sierżanty zaplanowano też na wyremontowanej ulicy Kilińskiego między ulicą Narutowicza i aleją Piłsudskiego. Pojawią się prawdopodobnie w przyszłym roku. - Naszym zdaniem takie oznaczenie zwróci uwagę na rowerzystów i zwiększy ich bezpieczeństwo - mówi Piotr Grabowski, rzecznik Zarządu Dróg i Transportu w Łodzi.

Jednocześnie trwają przygotowania do wprowadzenia możliwości jazdy rowerem pod prąd na większości z 29 ulic, wybranych w ramach budżetu obywatelskiego na rok 2015. Jeszcze kilka miesięcy temu ZDiT miał wątpliwości. Jednak nowe przepisy wyjaśniły sytuację. A na ulicy Roosevelta, gdzie od maja testowo wprowadzono ruch rowerów pod prąd, do wypadku jeszcze nie doszło.

CZYTAJ: Chcą zwężyć pasy dla aut żeby wpuścić rowery

Co na temat zmian sądzą użytkownicy dróg? Z malowaniem sierżantów wszyscy się zgadzają. Jak podkreśla łódzki aktywista rowerowy Hubert Barański, na rysowaniu sierżantów zyskują wszyscy. - Znak ostrzega kierowców i zachęca do ostrożniejszej jazdy, a cyklistów - do poruszania się po jezdni. Dzięki temu nie przeszkadzają pieszym na chodnikach - mówi.

Więcej wątpliwości wzbudza tzw. kontraruch rowerowy. - Do tej pory nie było wypadków. Ale dla rowerzysty może to być niebezpieczne - uważa Mariusz Bedyniak z korporacji Tele Taxi 6400 400.

Marzanna Boratyńska zapewnia, że policja wszystkim planom kontraruchu będzie się uważnie przyglądać.

Dla rowerzystów

  • Drogi rowerowe. To najpopularniejsze udogodnienie dla cyklistów. W Łodzi jest już 110 km dróg rowerowych. W Piotrkowie Trybunalskim - 20 km, w Bełchatowie ponad 25 km. 8 km tras wybudowano w Radomsku.
  • Pasy dla rowerów. Pozwalają rowerom na jazdę osobnym pasem w tym samym kierunku co samochody. Od kilku lat istnieją w Łodzi na ulicach: Lutomierskiej, Żeligowskiego i Żeromskiego.
  • Kontrapas. To pas dla rowerów, wyznaczony na jezdni pod prąd. To rozwiązanie budziło sporo kontrowersji. Wprowadzono je w Łodzi na dwóch ulicach: POW i Wólczańskiej.
  • Kontraruch rowerowy. Rowerzyści pod prąd bez wyznaczonych pasów mogą jeździć w Łodzi na ulicy Roosevelta. Krótko obowiązywało to też na ulicy Moniuszki.
  • Śluzy rowerowe. To wydzielone i pomalowane na czerwono szerokie pasy na jezdni z zaznaczonym rowerem. Malowane są za linią zatrzymania dla samochodów. Pozwalają rowerzyście ustawić się do skrętu w lewo. W Łodzi pojedyncze pojawiły się już trzy lata temu. W tym roku powstaje kolejnych 11 , m.in. na ulicach: Wólczańskiej, Radwańskiej, Jaracza i Próchnika.

mt

Zobacz też:

Łukasz Puchalski: Miasta Polski od kilku lat stawiają na rowery. Źródło: TVN Meteo Active/X-news

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki