Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Znaleziono ciało zamordowanej Danuty T.

ab, jas
Sprawca przyznał, że zwłoki wyrzucił do okolicznego śmietnika
Sprawca przyznał, że zwłoki wyrzucił do okolicznego śmietnika Krzysztof Szymczak
W piątek późnym popołudniem policja znalazła ciało zaginionej 37-letniej Danuty T., która została brutalnie zamordowana przez mężczyznę, którego poznała przez internet.

Morderca kobiety - 31-letni łowiczanin Krzysztof K., został zatrzymany przez policję na stacji benzynowej na Bałutach, gdzie umówił się z kobietą. Podczas rozmowy z funkcjonariuszami potwierdził, że zna Danutę. Przyznał, że poznał ją za pośrednictwem internetu.

Spotkanie z centrum miasta przeniosło się do wynajmowanego w Łodzi mieszkania. Jak wynika z dotychczasowych ustaleń, doszło do sprzeczki, podczas której zadano kobiecie śmiertelne ciosy. Następnie zwłoki porzucono na osiedlowym śmietniku. Należące do niej auto, po sfałszowaniu umów, zostało sprzedane.

POSZUKIWANIA ZAGINIONEJ ŁODZIANKI

- Niewykluczone, że w zidentyfikowaniu ciała kobiety będą potrzebne badania DNA - mówi Krzysztof Kopania, rzecznik łódzkiej prokuratury. - Krzysztof K. uderzył Danutę młotkiem w głowę. Podczas morderstwa w mieszkaniu była też żona Krzysztofa z dwójką dzieci (3 i 5 lat), chociaż w tym czasie miało ich nie być w domu. 31-letnia Marta pomagała później zatrzeć ślady. Małżeństwo wyrzuciło ciało Danuty na śmietnik - dodaje Kopania.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki