- Około godziny 11.50 znaleziono na lotnisku pozostawioną torbę. W takich przypadkach, zachowując wszelkie środki ostrożności, zawsze jest przeprowadzana ewakuacja. Sprawą zajęła się Straż Graniczna, która sprawdzi, co znajduje się w torbie. Podejrzewany, że to któryś z pasażerów zapomniał swojego bagażu - mówi Radosław Gwis z biura prasowego KWP w Łodzi.
Pomimo utrudnień po godz. 12. na Lublinku wylądował samolot z Edynburga. Jednak pasażerowie zostali zmuszeni do pozostania przed budynkiem drugiego terminala. Samolot z pasażerami z Łodzi o godz. 12.40 wystartował w lot powrotny do Szkocji.
CZYTAJ TEŻ: Ewakuacja na łódzkim lotnisku [ZDJĘCIA+FILM]
W ramach ewakuacji częściowo została wyłączona z ruchu ul. Generała Stanisława Maczka. Na miejsce przyjechali pirotechnicy, którzy z użyciem robota pirotechnicznego sprawdzili ładunek. Alarm został odwołany, tuż przed godz. 14., gdy podejrzany pakunek został zneutralizowany na parkingu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?